Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczyć się jak wszyscy - Ponad 650 dzieci we Wrocławiu korzysta z bezpłatnego programu Wczesna interwencja

Anna Gabińska
– Część ćwiczeń Jaś wykonuje z uśmiechem na buzi, ale są też takie, które mniej mu się podobają – zdradza Katarzyna Brysiak, mama dzielnego malucha.   FOT. JANUSZ WÓJTOWICZ
– Część ćwiczeń Jaś wykonuje z uśmiechem na buzi, ale są też takie, które mniej mu się podobają – zdradza Katarzyna Brysiak, mama dzielnego malucha. FOT. JANUSZ WÓJTOWICZ
Jaś Brysiak ma półtora roku. Codziennie ostro ćwiczy, żeby prawidłowo zacząć raczkowanie. Urodził się z porażeniem mózgowym. Ale ma wielkie szanse, by pójść do szkoły razem z rówieśnikami Wczesna interwencja to ...

Jaś Brysiak ma półtora roku. Codziennie ostro ćwiczy, żeby prawidłowo zacząć raczkowanie. Urodził się z porażeniem mózgowym. Ale ma wielkie szanse, by pójść do szkoły razem z rówieśnikami

Wczesna interwencja to program, który powstał z myślą o dzieciach w wieku od zera do 7 lat. Chodzi w nim o to, by maluchowi, który cierpi na jakieś dysfunkcje (np. ma porażenie mózgowe albo autyzm), tak pomóc, by potem mógł uczyć się w szkole razem ze zdrowymi kolegami. Program składa się z dwóch części: rehabilitacyjnej i edukacyjnej. Na pierwszą pieniądze (ponad milion zł na rok 2006) daje Narodowy Fundusz Zdrowia, na drugą (drugie tyle) – Ministerstwo Edukacji Narodowej przez urząd miasta. Rodzice nic nie płacą.
Jaś Brysiak pięć razy w tygodniu uczy się prawidłowo ruszać pod okiem terapeuty. Raz w tygodniu chodzi z mamą na basen, do psychologa i logopedy.
– Gdyby nie ćwiczył, leżałby teraz nieruchomo i ledwo podnosił głowę – tłumaczy Joanna Hossa, terapeutka z centrum rehabilitacyjnego Promyk Słońca przy ul. Swobodnej. – Trafił do nas dość późno. Najwięcej można zrobić w pierwszym roku życia, bo wtedy najłatwiej pobudzić połączenia nerwowe do właściwej pracy.
Hossa chwali, że chłopiec jest bardzo pogodnym dzieckiem i robi duże postępy. Nie wiadomo, jaki uda się uzyskać rezultat, ale widać poprawę.
Postępami zachwycona jest Katarzyna Brysiak, mama chłopca.
– Umysłowo rozwija się prawidłowo – tłumaczy pani Kasia. – Psycholog mówi, że reaguje właściwie. Logopeda robi mu masaż szczęki, żeby zlikwidować napięcia w mięśniach. Jeśli pozostaną, będzie mu potem trudno mówić.
Oprócz ćwiczeń w centrum, chłopiec trenuje prawidłową postawę mięśni i całego ciała z mamą w domu. Dwa razy dziennie.
– Byłam przerażona, jak dowiedziałam się, że nie jest zdrowy – opowiada Katarzyna Brysiak. – Całe szczęście, że miasto przystąpiło do tego programu. Żadnej mamy nie byłoby stać na rehabilitację, gdyby musiała za to zapłacić z własnej kieszeni. Wiem, że pół godziny kosztuje 40 zł. •

Sprawdź wcześniej
We Wrocławiu w pięciu ośrodkach możesz sprawdzić, czy Twoje dziecko nie potrzebuje pomocy w ramach programu Wczesna interwencja:
* Przychodnia Specjalistyczno-Rehabilitacyjna „Pulsantis”, ul. Ostrowskiego 3,
tel. (071) 786-87-04
* Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjne dla Dzieci „Promyk Słońca”,
ul. Swobodna 8a, tel. (071) 782-77-77
* Wojewódzki Zespół Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej, ul. Dobrzyńska 21/23,
tel. (071) 344-28-31
* Zakład Opieki Zdrowotnej – Oddział Dzienny Psychiatryczny dla Dzieci i Młodzieży we Wrocławiu,
ul. Białowieska 74a, tel. (071) 355-35-94
* Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjny, ul. Górnickiego 37a,
tel. (071) 322-12-24

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto