Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uchodźców przybywa zdecydowanie mniej. Dolny Śląsk ma rezerwy noclegowe

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Ruch na dworcu Wrocław Główny zdecydowanie zmalał. Służby jednak przygotowują się na drugą falę
Ruch na dworcu Wrocław Główny zdecydowanie zmalał. Służby jednak przygotowują się na drugą falę Magda Pasiewicz
Zmniejsza się liczba uchodźców przybywających do Wrocławia, co widać gołym okiem choćby na dworcu Wrocław Główny. Na Dolnym Śląsku mamy jeszcze spore rezerwy noclegowe.

28 marca całkowita liczba przygotowanych na polecenie wojewody dolnośląskiego przez samorządy miejsc dla uchodźców wynosi 23 968. Z tego zajętych jest obecnie 16 716. Pozostałe miejsca czekają.

Służby wojewody dolnośląskiego starają się trzymać bufor około 3 tysięcy miejsc. Na razie jest on większy ze względu na zdecydowany spadek liczby uchodźców przekraczających granicę ukraińską-polską, a co za tym idzie - mniejszą liczbę przybywających na Dolny Śląsk.

Nie zmieniły tej tendencji nawet ostatnie bombardowania we Lwowie. Po weekendzie w statystyce Straży Granicznej widzimy regularnie zmniejszającą się liczbę uchodźców przyjeżdżających do Polski. 27 marca było to 27 tysięcy.

W przeliczeniu na jednego mieszkańca najwięcej miejsc na Dolnym Śląsku przygotowały:

  • Powiat karkonoski – 308,12 miejsc na 10 tys. mieszkańców
  • Powiat wałbrzyski – 230,86 miejsc
  • Powiat kłodzki – 144,38 miejsc

Dla porównania, statystyka Wrocławia okazuje się zdecydowanie niższa w tym względzie - to 44,92 na 10 tysięcy mieszkańców.

"W ostatnich dniach do Wrocławia przyjeżdża dużo mniej uchodźców z Ukrainy. Tej nocy zapewnialiśmy nocleg i wyżywienie prawie 1700 osobom. 1200 miejsc noclegowych pozostało wolnych. W naszych największych punktach noclegowych przy ul. Grochowej czy w Hali Orbita tej nocy mieliśmy po 250 łóżek niewykorzystanych" - informuje Agata Dzikowska z Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Wrocławia.

Trzeba nadmienić, że zdecydowana większość Ukraińców, którzy trafili na Dolny Śląsk w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej zakwaterowała się w prywatnych lokalach. Ten duży ciężar wzięli na siebie sami Dolnoślązacy. Największą obawą w tym przypadku jest "chłonność" polskich rodzin w przyszłości, kiedy potencjalnie nadeszłaby druga fala uchodźcza. Zarówno władze województwa, jak i Wrocławia zapewniają, że mają tego świadomość i przygotowują się na możliwość ponownego dużego napływu ukraińskich rodzin.

Więcej informacji o pomocy dla uchodźców z Ukrainy znajdziesz w serwisie specjalnym POMAGAMY UKRAINIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uchodźców przybywa zdecydowanie mniej. Dolny Śląsk ma rezerwy noclegowe - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto