Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tynieckie lapidarium coraz bliżej

Marta Paluch
Tak, według projektu, ma wyglądać jedna z sal romańskich, która będzie przedsionkiem do muzeum konfederatów
Tak, według projektu, ma wyglądać jedna z sal romańskich, która będzie przedsionkiem do muzeum konfederatów polskapresse
Budowa wielkiego centrum edukacyjno-turystycznego u benedyktynów w Tyńcu zbliża się wielkimi krokami. Zakonnicy posiadają już projekt pierwszej części inwestycji - romańskiego lapidarium, które powstanie na miejscu dawnego refektarza i budynku mieszkalnego. Właśnie złożyli wniosek o pozwolenie na budowę. Dwie romańskie sale pochodzą z XI wieku. - To zabytek tak samo cenny jak najstarsza część Wawelu - podkreśla o. Bernard Sawicki, opat z Tyńca.

Trzeba je odrestaurować, by pokazać turystom cenne elementy romańskiej architektury m.in. fragmenty murów. W niektórych miejscach są też tam elementy (np. ściany) w stylu gotyckim. Zachowały się tam również dwa... doły kloaczne - mnisie toalety w stylu romańskim i gotyckim.

- Chcemy tam zrobić "kapsuły czasu". Zwiedzający będą mogli zatrzymać się w jednym miejscu, posłuchać muzyki z epoki i na multimedialnym wyświetlaczu obejrzeć, jak klasztor się zmieniał na przestrzeni epok - wymienia opat Sawicki. Odnowione sale mają być wejściem do mającego powstać w ramach kompleksu muzeum konfederatów barskich. - Będzie ono umiejscowione w skarpie, w północnej części opactwa - tłumaczy o. Sawicki. Muzeum powstanie w wydrążonym tunelu, jakby bunkrze i będzie miało podziemne połączenie z resztą opactwa. Jego zewnętrzną część będą stanowić pozostałości fortyfikacji z XVIII wieku (w opactwie bronili się konfederaci, pozostały po nich pamiątki, m.in. pamiętniki żołnierzy i ich broń, które będą eksponatami muzeum).

Pozostałe dwie części kompleksu to multimedialne centrum informacyjno-turystyczne i świetlica dla mieszkańców. Całość ma kosztować około 15 mln euro. Przy takich kwotach, koszt lapidarium jest skromny, zaledwie kilka mln złotych. - We wrześniu wystąpimy o dofinansowanie ze środków europejskich - mówi opat Sawicki. Mnisi są optymistami - na projekt przebudowy m.in. refektarza dostali już ok. 200 tys. zł z kasy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto