Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Twarz na sprzedaż - Dolnośląskie nastolatki robią światowe kariery jako modelki

Małgorzata Moczulska
Agnieszka Konefau podbiła Daleki Wschód i ma przed sobą światową karierę
 zdjêcia archiwum myscena
Agnieszka Konefau podbiła Daleki Wschód i ma przed sobą światową karierę zdjêcia archiwum myscena
Są ładne, ambitne i świadome swej urody. Mają po 14, 15 lat. W domu pilnie się uczą, w szkole ukrywają swój zawód. Dopiero na wybiegu, w światłach fleszy czują się jak gwiazdy Na szkolnych korytarzach wyglądają ...

Są ładne, ambitne i świadome swej urody. Mają po 14, 15 lat. W domu pilnie się uczą, w szkole ukrywają swój zawód. Dopiero na wybiegu, w światłach fleszy czują się jak gwiazdy

Na szkolnych korytarzach wyglądają jak dziewczynki. Bez makijażu, w sportowych butach, z włosami związanymi w koński ogon nie przypominają tych atrakcyjnych modelek, których twarze znamy z reklam czy okładek w renomowanych pismach mody.
Agnieszka Konefau ma 14 lat. Uczy się w jednym z kłodzkich gimnazjów. Jeszcze do niedawna złośliwi mówili do niej: rudzielec, a teraz jej urodą zachwyca się cały świat mody. Jej twarz była na okładkach magazynów „Vouge” i „Elle”. Do zawodu trafiła przypadkiem. – Przeczytałam ogłoszenie, że jedna z agencji szuka nastolatek i wysłałam swoje zdjęcia – wspomina. – Byłam pewna, że na marne, bo wtedy jeszcze sama sobie nie bardzo się podobałam. Rodzice mówili o mnie: patyczak. Jednak się spodobałam. Teraz życie dzielę pomiędzy szkołę, dom oraz wyjazdy na pokazy i sesje zdjęciowe. To ciężka praca, ale chyba jedyna szansa, by się wybić, zarobić na studia i zwiedzić świat.
W szkole nie popisuje się tym, że jest modelką. – Po co się chwalić? – mówi. – Jeszcze znajdą się tacy, którym się to nie spodoba i będę miała przykrości.
Niedawno Agnieszka wróciła z czteromiesięcznego pobytu w Japonii. Pracowała tam z najlepszymi projektantami mody na świecie.
Aleksandrę Wodzińską ze Świdnicy właścicielka agencji mody „Myskena” zauważyła w jednym z wrocławskich hipermarketów. Ola była na zakupach z rodzicami. – Od razu zwróciłam na nią uwagę, podeszłam i zaproponowałam zdjęcia – mówi Hanna Kucia. – Ola musiała zrzucić kilka kilogramów, dużo pracować, by nauczyć się tego, co w tym zawodzie najważniejsze, ale opłacało się. Jest rozchwytywana i ma przed sobą prawdziwą karierę. Zwłaszcza że jest niezwykle ambitna i pracowita. To wzorowa uczennica w bardzo dobrym ogólniaku.
Hanna Kucia przyznaje, że często sama zaczepia nastolatki i proponuje im zdjęcia oraz pracę. – Wiele naprawdę ciekawych dziewczyn nie zgłasza się do nas, bo mieszkają w małych miasteczkach i często nie mają świadomości tego, że są idealnymi kandydatkami do modelingu – mówi.
Magda Pawłucka z Ziębic kilka dni temu wzięła udział w wyborach Miss Europy Nastolatek. Weszła do ścisłego finału, ale po koronę nie sięgnęła. – To była fajna przygoda, więc nie czuję się przegrana albo rozgoryczona – mówi.
Chętnie opowiada o kilkutygodniowym pobycie w Japonii i Paryżu, gdzie pracowała dla najlepszych agencji modelek na świecie.
Ewa Pawłucka: – Nigdy nie myślałam, że moja córka zacznie w wieku piętnastu lat zarabiać na siebie i wyjeżdżać na drugi koniec świata.
Magda nie chce mówić, ile zarabia, ale już myśli, żeby odłożyć pieniądze na mieszkanie, które za kilka lat jej się przyda.
Hanna Kucia swoją pierwszą agencję modelek założyła w latach osiemdziesiątych. Jak mówi, w modelingu liczy się uroda, wzrost i sylwetka, ale równie ważny jest charakter. Praca wymaga od dziewczyn zdyscyplinowania, ambicji i radości z tego, co robią. – Są modelki, które z dwumiesięcznego pobytu na kontrakcie przywożą kilkadziesiąt tysięcy złotych. Są i takie, które nie zarabiają tak dużo, ale za darmo zwiedzają świat. A jeśli już wysyłamy je za granicę, to mają tam zapewnione wszystko: od apartamentu po szofera i kieszonkowe na własne wydatki. Chęć zarobienia pieniędzy nie może być jednak celem, bo wtedy nic z tego nie wyjdzie. Dziewczyny muszą się cieszyć z tej pracy, lubić ją, być ciekawe świata i traktować to jako pasję.

dla wysokich nastolatek
Agencje mody wciąż szukają nowych twarzy. Wystarczy poczytać pisma dla nastolatek
albo przejrzeć internet. Wszędzie roi się od ogłoszeń. Szansę na karierę ma każda nastolatka, która jest wysoka (175 – 180 cm wzrostu), szczupła i zgrabna. Musi mieć też ciekawą buzię,
co wcale nie znaczy, że piękną. Pracownicy agencji podkreślają, że czasem dziewczyna,
która nie podoba się najbliższemu otoczeniu, ma to coś, co można wydobyć i sprawić, by była zapamiętywana i podziwiana.

od 16 lat
Wideo

Szutroza - Szlakiem Wielkopolskich Łowisk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto