Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turniej Christmas Cup. Polska wygrała z Czechami 37:33 (RELACJA, ZDJĘCIA)

Piotr Janas
Polska - Czechy 37:33. Polacy najlepsi w finale Christmas Cup
Polska - Czechy 37:33. Polacy najlepsi w finale Christmas Cup Tomasz Hołod
Mecz Polska - Czechy za nami. Reprezentacja Polski w piłce ręcznej zwyciężyła w finale Christmas Cup. Spotkanie zakończyło się wynikiem 37:33. Trzecie miejsce zajęli szczypiorniści z Iranu, którzy pokonali Ukrainę 25:21

Trener Michael Biegler desygnował do gry od pierwszych minut praktycznie podstawową siódemkę. Na parkiecie Hali Ludowej pojawili się Sławomir Szmal, Krzysztof Lijewski, Michał Jurecki, Karol Bielecki, Przemysław Krajewski i – tu małe zaskoczenie – Robert Orzechowski, który zaczął na prawym skrzydle. Na kole, w zależności od tego czy graliśmy w ataku czy w obronie, zmieniali się Kamil Syprzak z Piotrem Grabarczykiem.

Kibice od początku byli świadkami szybkiej i skutecznej gry - tę można było zauważyć w wykonaniu Polaków. Doskonale rozpoczęli spotkanie Szmal i Krajewski. Ten pierwszy już po 10 min miał kilka udanych interwencji, a Krajewski rzucił w tym czasie 3 bramki.

Czesi także mieli swoje argumenty, zwłaszcza w postaci kołowego – Leosa Petrovskiego oraz rozgrywającego Ondreja Zdrahali, który pod nieobecność kontuzjowanego Filipa Jichy jest niekwestionowanym liderem tej drużyny. Na przerwę obie drużyny schodziły jednak przy wysokim prowadzeniu Polaków 22:14

Po zmianie stron niewiele się zmieniło, choć w 45 min nasza przewaga stopniała do 3 bramek. Podobnie jak w poniedziałek trener Biegler przeprowadzał wiele zmian. Swoją szansę dostał m.in. skrzydłowy Śląska Wrocław - Jakub Łucak. Drugim bramkarzem był z kolei Marcin Wichary, który grał całą drugą połowę. W ataku zaś, poza Łucakiem, szaleli Michałowie – Szyba i Jurecki. Ostatecznie polscy szczypiorniści pokonali Czechów 37:33 i tym samym wygrali cały turniej. MVP finału został Michał Jurecki.

W rozegranym wcześniej meczu o 3. miejsce pomiędzy Ukrainą a Iranem także nie brakowało emocji. Pierwsze 30 min było bardzo wyrównane. Widać było, że choć to tylko turniej towarzyski, to nikt nie chciał zająć ostatniego miejsca. Nie brakowało twardej, męskiej walki, lecz w pewnych momentach brakowało... umiejętności. Jednym i drugim przytrafiały się bardzo proste - wręcz szkolne błędy.

Iran - Ukraina 25:21
W ukraińskiej bramce dobre zawody rozgrywał Igor Czupryna, a wśród Irańczyków najbardziej wyróżniali się rozgrywający Pouya Norouzinezhad i Afshin Sadeghi. Do przerwy na tablicy świetlnej w Hali Ludowej widniał rezultat 12:11 na korzyść naszych wschodnich sąsiadów.

W drugiej odsłonie obu zespołom ewidentnie rozregulowały się celowniki. W pierwszych 6 min padła zaledwie jedna bramka. Do 16 min niewielką przewagę utrzymywali Ukraińcy, ale wtedy to goście z Azji doszli do głosu i objęli prowadzenie. Na 8 min przed końcem Iran prowadził 20:17 i wykazywał się większą determinacją, która zaowocowała końcowym triumfem 25:21. Irańczycy stanęli tym samym na najniższym stopniu podium Christmas Cup.

Warto wspomnieć, że wszyscy goście byli pod wrażeniem organizacji całych zawodów. Można śmiało powiedzieć, że Wrocław jako jedno z miast gospodarzy zdało test i jest dobrze przygotowane do rozpoczynających się 15 stycznia mistrzostw Europy.

Christmas Cup - wyniki
Polska – Czechy 37:33 (22:14)
Polska:  Szmal, Wichary - Lijewski 3, Krajewski 5, Orzechowski 2, Bielecki 8, Wiśniewski, Jurecki 5, Konitz 1, Grabarczyk, Gliński, Masłowski, Syprzak 3, Daszek 2, Gębala, Łucak 3, Przybylski, Szyba 5, Chrapkowski.
Czechy: Galia, Mrkva - Hrstka 7, Hes 4, Jurka 1, Stehlik 2, Babak 6, L. Petrovsky 5, Zdrahala 6, Hanisch, Slachta 1, Kasal, Brykner, Landa.

Ukraina – Iran 21:25 (12:11)
Ukraina: Czupryna, Braznyk - Tilte 8, Sadowyj 3, Żukow 3, Konstantinow 3, Akimenko 1, Karamyszew 1, Mankowski 1, Denisow 1, Basarab, Czyczykało, Tiutiunyk, Ganczew, Seweryn, Kljuko.
Iran: Barkhordari, Heidarirad - Sadeghi 9, Norouzinezhad 8, Nosrati 5, Barbat 1, Shirani 1, Sekenari 1, Moosavi, Abouei, Taei, Nadri, Babasafari, Saeidi, Samsami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto