Turkawka to maleńka galeria sztuki i kawiarenka w jednym

Niewielką kawiarenkę Turkawka znajdziemy w korytarzu przejścia podziemnego pod placem Jana Pawła II, łączącego Akademię Muzyczną z wyjściem obok fosy i fontanny z alegoriami walki i zwycięstwa. Wnętrze pomalowano w odcieniach szarości, a większość mebli wykonano ze sklejki, co nie odbiera Turkawce uroku. Przy niewielkim kontuarze na czarnych tabliczkach wypisano menu, a na porcelanowej paterze kuszą tartaletki i ciastka. Na ścianach wiszą tutaj fotografie wrocławskich sów, którymi anonimowi artyści bombardują Wrocław.

- Zamierzamy na naszej "turkawkowej" ścianie wieszać prace różnych wrocławskich artystów. Sowy są charakterystyczne dla Wrocławia. W innych miastach praktycznie nie występują, a u nas jest ich ponad setka - tłumaczy obsługa kawiarenki.

Goście mogą tutaj też skorzystać z niewielkiego blatu, przy którym na półeczce wyłożono książki. W myśl akcji "Weź książkę, zostaw książkę" można tutaj przynieść własne zbiory beletrystyczne i wymienić w stosunku jeden do jednego.

W kawiarence można zamówić tradycyjną kawę sypaną - za 5 złotych, za kawę z mlekiem zapłacimy o złotówkę więcej. Z kolei herbata, kakao lub kawa zbożowa "inka" kosztują 5 złotych.

Dla tych gości, którzy do kawy lubią zjeść coś słodkiego, przygotowano drobne desery. Za 5 złotych zjemy tutaj niewielkie tartaletkę z owocami w syropie lub ciastko z orzechami i karmelem. Do wyboru są także kanapki - z szynką, serem i pomidorem, z sałatą, żółtym serem i dodatkami, lub z jajecznicą. Do ich przygotowania używany jest ciemny chleb, a całość estetycznie pakowana jest w folię spożywczą.

Kawiarenkę chwalą sobie studenci, którzy uczą się w położonej nieopodal Akademii Muzycznej imienia Karola Lipińskiego. - To dobre miejsce, by chwycić kawę i coś na ząb, zanim pójdziemy na zajęcia. Szkoda tylko, że taka mała - mówią.

Wejście do Turkawki znajdziemy w przejściu podziemnym pod placem Jana Pawła II. Kawiarenka jest czynna codziennie od godziny 9 do 18 z wyjątkiem sobót i niedziel.