- Obecnie prowadzone są prace remontowe elewacji południowej budynku wieży ciśnień. Wcześniej odrestaurowana została elewacja wschodnia - mówi Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy MPWiK, które jest właścicielem budynku.
Wieża ciśnień może być jedną z atrakcji Wrocławia. Ale, jak na razie, można ją jedynie oglądać z zewnątrz. Nam udało się wejść do środka. W wieży wciąż można podziwiać przedwojenne maszyny, a także np. żeliwne schody, którymi można dostać się prawie na samą górę (a wysokość wieży to aż 40 metrów).
Teraz budynek jest wyłączony z eksploatacji. 10 lat temu swoje przedstawienia wystawiał tam teatr Ad Spectatores. Później w wieży nie działo się nic.
Przypomnijmy, że w latach 90. wymyślono, aby we wnętrzu budynku uruchomić muzeum techniki. Pomysł jednak nie został zrealizowany. I już wiadomo, że nie będzie. Urzędnicy, w porozumieniu z pracownikami Politechniki Wrocławskiej, uznali że zamiast obiektu muzealnego, powstanie w tym miejscu Centrum Nauki. Zamysł jest taki, aby zwiedzający mogli np. sami wyprodukować prąd, czy też oczyścić wodę. - Elementy związane z wodą są o tyle istotne, że wieża ciśnień to historia głównie miejskich wodociągów - mówi Agnieszka Niczewska, rzeczniczka prasowa politechniki.
Kiedy centrum może powstać? Deklaracje są ostrożne - najwcześniej centrum otwarte będzie za cztery lata, najpóźniej za 6 lat. Już wiadomo, że przebudowa mocno nadgryzionej zębem czasu budowli pochłonie sporo pieniędzy, bo ponad 100 milionów złotych. - Ale będziemy wnioskować o środki unijne - deklaruje Barbara Zielińska, rzeczniczka prasowa magistratu.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?