Nieoczekiwanie mecz z liderem rozgrywek - Atlasem Stalą Ostrów - zszedł we Wrocławiu na dalszy plan. Nie tylko kibiców dużo bardziej interesuje kwestia obsady stanowiska pierwszego trenera po zwolnionym w środę Andreju Urlepie.
Agenci nie próżnują i w klubie już jest kilkanaście ofert szkoleniowców z Europy. Wśród nich są: Niksa Bavcević (były trener roku w Belgii - przed laty epizod w Czarnych Słupsk), Dragan Sakota (wybitny serbski szkoleniowiec - m.in. AEK Ateny czy Olympiakos Pireus), Rimas Kurtinaitis (były gwiazdor reprezentacji Litwy, w tej chwili w Sakalai Wilno), Kostas Fle-varakis (reprezentacja Szwecji, ostatnio Polpak Świecie), Vlade Djurović (były trener Lietuvos Rytas Wilno z czasów rywalizacji ze Śląskiem w ULEB Cup) czy Velimir Perasović (ostatnio w TAU Ceramica Vitoria). A to jeszcze niekompletna lista. Problem w tym, że w klubie nie za bardzo wiadomo, kto i na jakiej podstawie ma tego trenera wybierać. W tej kwestii ewidentnie brakuje ludzi z odpowiednimi kompetencjami. To także efekt całkowitego podporządkowania klubu Urlepowi. Gdy nagle, i chyba nieoczekiwanie dla samego właściciela Waldemara Siemińskiego, Słoweńca nie ma w klubie, w sprawach czysto koszykarskich pozostała decyzyjna czarna dziura.
Z powyższych kandydatur najrozsądniej wygląda chyba oferta Perasovicia. Jest wciąż młody, musi budować swoją pozycję w Europie, choć pracował już nawet w Eurolidze. Tyle tylko że we Wrocławiu musiałby ewentualnie nie tylko odbudować zespół i zdecydowanie poprawić wyniki, ale też tworzyć podstawy zawodowego klubu. Przez ostatnie lata w Hiszpanii przyzwyczajony był pewnie do innych standardów.
Na razie wiadomo tyle, że składu naprędce nie wzmocni Kordian Korytek. - Ten gracz ma ponoć sporą nadwagę, a poza tym trener Andrzej Adamek, który tymczasowo prowadzi zespół, stwierdził, że zdecydowanie bardziej potrzebujemy strzelca niż kolejnego gracza pod kosz - wyjaśnia taką decyzję Mariusz Bałuszyński, prezes ASCO Śląska.
Skoro klub szuka nowego szkoleniowca, to czy najsensowniejsze nie byłoby pozostawienie właśnie jemu decyzji o koniecznych zmianach kadrowych bądź wzmocnieniach?
W cieniu trenerskich zmian we wrocławskim klubie dziś wieczorem ASCO Śląsk podejmie w hali Orbita Atlas Stal Ostrów (godz. 19). Jak by mało było problemów, wczoraj szwankował także komputerowy system sprzedaży biletów.
Nie da się ukryć, że chyba po raz pierwszy w historii starć wrocławsko-ostrowskich to goście są faworytami. I to nie tylko ze względu na pozycję w tabeli. I kontuzja Johna Odena - środkowego Stali, który podczas treningu złamał rękę - niewiele w tej kwestii zmienia.
ASCO Śląsk - Atlas Stal Ostrów(godz. 19, Orbita)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?