MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trener mnie nie chciał

Michał Karpiński
W sobotę o godz. 17 Śląsk Wrocław podejmuje Podbeskidzie – Wystąpię na stadionie, na którym chciałem grać od małego. Ale nigdy nie dostałem w Śląsku szansy.

W sobotę o godz. 17 Śląsk Wrocław podejmuje Podbeskidzie

– Wystąpię na stadionie, na którym chciałem grać od małego. Ale nigdy nie dostałem w Śląsku szansy. Przed obecnym sezonem trener Tarasiewicz także mnie nie chciał. Mam więc nadzieję, że przypomnę mu się strzeleniem gola – mówi Grzegorz Podstawek, napastnik bielszczan

Podstawek pojechał nawet ze Śląskiem na przedsezonowy obóz. Nie prezentował się źle, ale z niego zrezygnowano. Szybko znalazł zatrudnienie w Podbeskidziu i w obecnym sezonie zdobył już dwie bramki. Jedną przeciwko Lechii, a drugą we wtorek, w pucharowym meczu z Flotą.
– Jestem napastnikiem. Rozlicza się mnie ze strzelania bramek. Nie mogę patrzeć na to, że gram przeciwko Śląskowi. A przecież jestem dzieckiem Oporowskiej. Wychowywałem się z jednej strony stadionu, a moja żona z drugiej – mówi Podstawek, który wspomina, że tylko raz wystąpił w pierwszej jedenastce WKS-u. – To było dawno, za Wojciecha Łazarka.
We wrocławskiej drużynie nie powinno być zmian w porównaniu do dwóch pierwszych meczów. Na drobne urazy narzekają lewy obrońca Tomasz Rudolf oraz ostatnio rezerwowy skrzydłowy Krzysztof Ostrowski. – Rudolfa na lewej obronie może zastąpić Patryk Lipiński. Myślę jednak, że Tomek będzie na sobotę gotów – uważa Zbigniew Słobodzian, kierownik Śląska.
Ryszard Tarasiewicz zna dobrze możliwości Podbeskidzia, gdyż oglądał ten zespół w I kolejce, kiedy przegrał w Sosnowcu z Zagłębiem 1:2. – Świetnie mi się ten mecz trafił, bo przecież kolejnym naszym rywalem na Oporowskiej będzie właśnie Zagłębie – cieszy się trener WKS-u.
Czy wrocławianie znów wygrają na Oporowskiej i w takim stylu jak z Kujawiakiem? – Chłopcy grają dla siebie i kibiców, ale mają też za zwycięstwa konkretne premie. Przed meczem do szatni przychodzi pan Edward Ptak i mówi: panowie, dziś gramy za tyle. A to jest bardzo słowny człowiek – kończy Słobodzian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto