Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaj jak metro (16.01.2009)

Marcin Torz
Za trzy lata po Wrocławiu pojedziemy pierwszymi szybkimi tramwajami. Specjalnie dla nich powstaną zupełnie nowe linie. Urzędnicy planują dodatkowo wielką rozbudowę torowisk, które poprowadzą nawet za miasto.

Za trzy lata po Wrocławiu pojedziemy pierwszymi szybkimi tramwajami. Specjalnie dla nich powstaną zupełnie nowe linie. Urzędnicy planują dodatkowo wielką rozbudowę torowisk, które poprowadzą nawet za miasto.
Wiadomo już, że do końca 2011 roku wybudowane zostaną dwie nowe nitki, po których będzie kursowała szybka miejska kolejka. Pierwsza połączy Gaj z Kozanowem i stadionem na Maślicach, a druga Leśnicę z Sępolnem. Po tych trasach pojadą tzw. Tramwaje Plus, czyli pojazdy, które przewiozą nas przez miasto znacznie szybciej niż zwykłe tramwaje.

Jak to możliwe? Bo zatrzymywać się będą wyłącznie na przystankach. Ich ruchem zarządzać będzie specjalny system sterowania. Ma sprawić, że dla nadjeżdżającego tramwaju zawsze będzie paliło się zielone światło, a na całych trasach powstaną też wydzielone torowiska, tak aby nie stać w korkach wraz z samochodami.

Dwa nowe torowiska to dopiero początek zmian. Szybkie tramwaje będą nawet wyjeżdżały poza granice Wrocławia. Zmiany mają doprowadzić do tego, że kolejką miejską dotrzemy do celu szybciej niż autem.

Aby jednak tak się stało, linie tramwajowe muszą dojechać w przeróżne zakątki miasta. I tak, już wiadomo, że są zaawansowane plany wybudowania połączenia, dzięki którym trafimy z centrum na Psie Pole. Kolejka ma również jeździć na Nowy Dwór i na Jagodno, a w przyszłości nawet do Jelcza-Laskowic. To jednak na razie plany. Ich ewentualna realizacja to odległa przyszłość: na pewno kilka lat po Euro 2012.

Żeby nowa komunikacja działała sprawnie, muszą powstać specjalne węzły przesiadkowe (podobne do tego na rondzie Reagana). Pewne jest, że jeden będzie pomiędzy Dworcem Głównym PKP a PKS - na ulicy Suchej (samochody już tamtędy nie pojadą), a drugi tuż obok stadionu na wrocławskich Maślicach.

W 2011 roku wygodniej dojedziemy z Oporowa na Biskupin. Taka linia co prawda już istnieje (obecnie zawieszona na czas remontu ul. Grabiszyńskiej, wcześniej jeździł po niej tramwaj linii 4), ale po wyremontowaniu torowiska na całej długości trafią na nią tramwaje niskopodłogowe - takie, jakie jeżdżą teraz na liniach 6 i 7.

Tramwaj Plus

To pojazd, który znacznie się różni od zwykłych tramwajów. Przede wszystkim kabiny dla motorniczego ma po dwóch stronach - z przodu i z tyłu. Dzięki temu nie potrzebuje pętli. Drzwi dla pasażerów są po obu bokach pojazdu, podobnie jak w metrze. W 2011 roku takich pojazdów we Wrocławiu będzie 28.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tramwaj jak metro (16.01.2009) - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto