MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia na trasie Wrocław - Poznań

Anna Gabińska, (SIM)
Fot. Tomasz Hołod Audi zatrzymało się dopiero wtedy, gdy przewróciło się na dach. Krew ofiar rozlała się po szybach i kapała nawet z opon.
Fot. Tomasz Hołod Audi zatrzymało się dopiero wtedy, gdy przewróciło się na dach. Krew ofiar rozlała się po szybach i kapała nawet z opon.
Krwawy zakręt .Zginęli 35-letni mężczyzna i trzy młode dziewczyny. Do tragicznego wypadku doszło wczoraj tuż przed godziną ósmą rano, na drodze krajowej nr 5 za Prusicami, w okolicach miejscowości Dębnica Na łuku ...

Krwawy zakręt .Zginęli 35-letni mężczyzna i trzy młode dziewczyny. Do tragicznego wypadku doszło wczoraj tuż przed godziną ósmą rano, na drodze krajowej nr 5 za Prusicami, w okolicach miejscowości Dębnica
Na łuku jezdni mercedes van prowadzony przez trzydziestolatka z Leszna (jechał w stronę Wrocławia) czołowo zderzył się z audi 80, kierowanym przez 29-letnią kobietę z Oławy. Uderzenie było tak potężne, że część karoserii obu samochodów odnaleziono na pobliskim polu kukurydzy.

Nie mieli szans
– Na miejscu zginął 35-letni mąż kobiety kierującej audi oraz jej dwie pasażerki – informuje asp. szt. Marek Karlikowski z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. – Czwarta osoba została odwieziona do szpitala. Była w ciężkim stanie i zmarła tam przed południem.
Ofiary to dziewczęta, miały 16, 18 i 21 lat. Trudno stwierdzić, która z nich zmarła w szpitalu. Wszystkie miały zmasakrowane twarze.
Kierująca audi ma uraz kręgosłupa, złamany mostek i rany podudzia. Kierowca mercedesa wraz z 28-letnią pasażerką po opatrzeniu przez lekarzy wypisali się na własną prośbę ze szpitala.
– Z głupoty to wszystko. Ludzie spieszą się na własny pogrzeb – komentuje Andrzej Domański, kierowca ciężarówki. Dojechał do miejsca wypadku przed godz. 9 i musiał stać tam przez dwie godziny, czekając aż policjanci przywrócą ruch na trasie. Widział, jak ciała wycięte przez strażaków z wraku samochodu leżały na poboczu i słyszał, jak przeraźliwie dzwoniły telefony komórkowe ofiar. – Nikt nie chciał ich odebrać – wzdryga się mężczyzna.

Źle wyprofilowany
Na miejsce wypadku przyszli okoliczni mieszkańcy.
– Zakręt jest niby – łagodny, ale źle wyprofilowany – twierdzi Mieczysław Szklarz z Prusic. – Zaraz za mostem jest uskok. Trudno przy dużej prędkości utrzymać się na swoim pasie.
Policja powołała biegłego, który ma pomóc stwierdzić, z czyjej winy doszło do wypadku. Na razie wiadomo, że kierowcy byli trzeźwi. Tylko kobieta z mercedesa na pewno miała zapięte pasy. Jak było z resztą, wykaże dopiero śledztwo.

Droga śmierci
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy na trasie krajowej nr 5 między Wrocławiem i Żmigrodem doszło do kilku wypadków śmiertelnych.
-23 maja, Wisznia Mała – dwudziestokilkuletni Maciej G. zabił 4 osoby: swego pasażera i trzy osoby z auta, z którym się zderzył. Prowadził pod wpływem alkoholu.
-31 maja, Żmigródek, 3 km za Żmigrodem – 39-letni kierowca ciągnika zderzył się z oplem kadettem. Kierowca opla, aspirant sztabowy z komendy w Trzebnicy, Ryszard T. zginął na miejscu.
-27 września, Żmigród – 51-letni kierowca z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. Uderzył w dwa samochody, zginął na miejscu.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto