To najlepszy moment, by zdawać egzamin na prawo jazdy w Szczecinie

Umawiamy się na egzamin

Osoba starająca się o prawo jazdy przychodzi do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i zgłasza się do punktu informacji. Tutaj ze specjalnej maszyny pobiera numerek i czeka aż zostanie wyczytany, wtedy podchodzi do stanowiska planowania, przedkłada

i tak umawia się na egzamin. Osoby, które wpisują się na egzamin po raz pierwszy mogą liczyć na szybszy termin. Czas oczekiwania na cały egzamin (teoretyczny i praktyczny) to ok. 7 dni, na sam egzamin praktyczny to 10 dni.

Teraz Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego ma więcej aut i egzaminatorów. Kilka lat temu czas oczekiwania na egzamin wynosił nawet miesiąc. Nadal maksymalnie może to być 30 dni, ale już dawno tak odległych terminów nie wyznaczano. Dłużej na egzamin czeka się latem i jesienią, kiedy zdających jest najwięcej. Wszystko zależy od ilości zdających.

Egzamin można sobie rozłożyć w czasie. Teorię można zdać właściwie od razu, kiedy pojawimy się w WORD. Jeśli będziemy wiedzieć, że zdaliśmy możemy pójść od razu zapisać się na egzamin praktyczny. Wtedy mamy pewność, że nie stracimy połowy wpłaconych pieniędzy. Kiedy zapisaliśmy się i zapłaciliśmy za egzamin teoretyczny i praktyczny razem i nie zdalibyśmy teorii, wtedy połowa wpłaconych pieniędzy za egzamin praktyczny przepada. Teoria kosztuje 22 zł, egzamin praktyczny 112 zł. To dlatego, że rezerwowany jest samochód i egzaminator.

Zdaje ok. 30 proc. osób

W marcu tego roku do egzaminu na prawo jazdy przystąpiło ok. 5 tys. 300 osób. Rok temu w tym samym miesiącu zdawało około 7 tys. osób. Od stycznia do marca zdawalność w Szczecinie wynosi ok. 29,9 proc. w całym 2009 roku zdawalność wyniosła 34 proc. Jest to wynik porównywalny do innych ośrodków.
Czy to oznacza, że słabi z nas kierowcy?

- Wszystko zależy od poziomu szkolenia i tego czy przed kolejnym egzaminem jeszcze ćwiczyliśmy – mówi Wioletta Myszkowska, egzaminator nadzorujący. - Najważniejsza jest praktyka. Warto przed egzaminem wziąć dodatkową jazdę i szkolić umiejętności w opanowaniu pojazdu. Praktyka jest bardzo ważna.

Jak wygląda egzamin

Egzamin teoretyczny trwa 25 min. Na początku egzaminator sprawdza tożsamość i daje instrukcje, więc całość może zająć ok. 45 min. Egzamin obejmuje 18 pytań wielokrotnego wyboru. Zadania rozwiązuje się na komputerze. Dozwolone są tylko dwa błędy. Odpowiedzi można korygować i zmieniać, jednak trzeba pamiętać, że czas (25 min) płynie. Pytania losowane są z bazy kilkuset pytań. W wyjątkowych przypadkach egzamin teoretyczny może być przeprowadzany tak jak było to kiedyś na kartce lub może być czytany np. kiedy ktoś ma orzeczenie lekarskie, że nie może korzystać z komputera. Kiedy upływa czas egzaminu na monitorze pojawia się wynik. Może być pozytywny lub negatywny. Pokazywana jest także ilość błędów. Znamy tylko numer pytania, na które odpowiedzieliśmy źle. Wynik zapisuje egzaminator .

Na egzamin praktyczny czeka się w pawilonie zaraz przy placu. Każdy podchodzi osobno. Wszystkie auta egzaminacyjne to renault clio. Są wyposażone w cztery kamery, które rejestrują obraz z przodu pojazdu, z tyłu i z dwóch stron z wnętrza oraz głos. Wszystko można kontrolować na monitorach ukrytych w schowku.

Na paragonie, który drukowany jest przed wejściem na plac, wyszczególnione są zadania, jakie na placu wykonuje zdający. Są to dwa elementy. Pierwszy sprawdzenie jednego ze świateł pojazdu , drugi - jednego z płynów bądź sygnału dźwiękowego. Później należy przygotować pojazd do jazdy: włączyć światła mijania, ustawić fotel, lusterka itp. Następnie wykonuje się jazdę po łuku przodem i tyłem. Nie wolno najechać na linię lub dotknąć pachołka. Potem musimy ruszyć ze wzniesienia przy pomocy hamulca awaryjnego i wyjeżdżamy do miasta. Tam zdający spędza ok. 40 min, ale jeśli wszystkie polecenia wykonuje dobrze, egzaminator może zdecydować, że zakończy egzamin w połowie tego czasu. Najczęściej trasa wiedzie przez Niebuszewo i okolice Urzędu Miasta. Podczas jazdy w mieście należy wykonać jedno z parkowań (skośne, równoległe, prostopadłe) oraz zawracanie z użyciem wstecznego biegu. Oprócz tego oczywiście jazda przez skrzyżowania itd.

- Zabawne jest kiedy zdający podczas egzaminu opowiadają o tym co robią w danym momencie – dodaje pani Wioletta. - „Teraz muszę przyhamować, zredukować bieg, kierunkowskaz… itp. To niczemu nie przeszkadza tylko, że bardzo często mówią jedno a robią inaczej i egzamin kończy się negatywnie. Potem jest tłumaczenie, że przecież mówiłem i wiedziałem jak pojechać, ale dlaczego tak nie zrobiłem – nie wiem.

Najczęstsze błędy to nieobserwowanie drogi, sytuacje zbliżone do kolizyjnych np. podczas parkowania. Bywa, że zdający po oblaniu egzaminu płaczą bądź proszą o zmianę wyniku biorąc egzaminatora na litość. Trzeba pamiętać, że wszystko jest na nagraniu z kamery, która przez cały czas jest włączona. Zawsze można w ciągu 14 dni odwołać się od wyniku. Tak długo przechowywane są nagrania.
Zanim zdał prawo jazdy już ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdarzają się zdający, którzy chcą wręczyć łapówkę albo tacy, którzy przychodzą pod wpływem alkoholu. Jeśli tylko egzaminator uzna, że to konieczne – może poprosić, by zdający dmuchnął w „balonik”. Jeśli nie zaczął egzaminu a wynik badania alkomatem wskazuje na nietrzeźwość, delikwent od razu kończy go z wynikiem negatywnym. Jeśli stan nietrzeźwości zostanie wykryty dopiero na placu lub podczas jazdy w mieście w aucie, wzywana jest policja. Sąd wtedy decyduje o terminie na jaki wydawany jest zakaz prowadzenia pojazdów. Może się okazać, że zanim ktoś zdał egzamin, już ma zakaz sądowy.

W trakcie egzaminu zdający dowiaduje się czy wykonuje manewry dobrze czy źle. Po dwóch błędach egzamin kończy się negatywnie. Zdający może kontynuować jazdę, bądź opuścić pojazd. Jeśli błąd polegał na stworzeniu zagrożenia, kierownicę „przejmuje” egzaminator. Każdy po egzaminie dostaje arkusz wykonanych zadań. Jeśli popełni błędy będą one zapisane, może je potem pokazać nauczycielowi jazdy, by się poprawić.

Codziennie do egzaminu na prawo jazdy w Szczecinie przystępuje ok. 250 osób, których egzaminuje 21 egzaminatorów, jeśli pracują na dwie zmiany jest ich 26 i zdających jest wtedy o 30 osób więcej.

Jeden z rekordzistów podchodził 30 razy do egzaminu teoretycznego.