Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"To był dla nas szok! Ten remont zmienił całe nasze życie!" Rozmowa z uczestniczką programu "Nasz Nowy Dom" z Lulina koło Obornik

Natalia Szewczyk
Natalia Szewczyk
Nasz Nowy Dom facebook
W czwartek, 4 kwietnia w telewizji Polsat, wyemitowany został program "Nasz Nowy Dom", którego uczestnikami była rodzina z Lulina koło Obornik. Udało się nam porozmawiać z panią Marzeną, mamą trójki córek, która razem z panem Sławomirem tworzy zgraną i kochającą rodzinę.

"To był dla nas szok, ! Ten remont zmienił całe nasze życie!" Rozmowa z uczestniczką programu "Nasz Nowy Dom" z Lulina koło Obornik

W czwartek, 4 kwietnia w telewizji Polsat wyemitowany został odcinek programu "Nasz Nowy Dom", którego bohaterami jest rodzina z Lulina koło Obornik. Państwo Bogielczyk wraz z dwoma córkami mieszkają w poniemieckim domu, który kategorycznie wymagał remontu. Niestety pan Sławomir jest osobą z niepełnosprawnością, a małe dochody rodziny nie pozwoliły dotychczas na generalny remont.

W styczniu na ratunek przybyła ekipa programu "Nasz Nowy Dom". Remont trwał 5 dni, jednak wystarczyło to, by na zawsze odmienić życie rodziny.

- To była godzina 15:05, kiedy zadzwoniła do nas pani reżyser, byśmy otworzyli im drzwi. Za nimi stała Pani Ela. To był szok, tak duży, że myśleliśmy, że będziemy wzywać karetkę dla męża, bo tak mocno to przeżył. Dwie godziny później już się pakowaliśmy - opowiada przejęta pani Marzena.

Stara instalacja elektryczna zagrażała życiu rodziny. Grzyb na ścianach, kopcący piec, z tym wszystkim poradziła sobie ekipa programu.

- Zmieniło się całe nasze życie na lepsze. Przede wszystkim nie musimy nosić opału, zmieniły się również warunki sanitarne. Mąż wcześniej miał problem z kąpielą, teraz może bez problemu korzystać z łazienki - kontynuuje kobieta.

Podczas emisji programu, mogliśmy podziwiać zaradność i dojrzałość córek pani Marzeny. Jedna z nich, Kinga wspomniała o planach z założeniem fundacji mającej pomagać dzieciom oraz młodzieży walczącymi z prześladowaniem rówieśniczym. Zapytaliśmy o ten wątek.

- Córka była prześladowana w szkole podstawowej z powodu swojego wyglądu. Na szczęście po zmianie wychowawcy, który pomógł nam rozwiązać ten problem, sytuacja się uspokoiła, jednak bardzo odbiła się na córce - opowiada pani Marzena.

Dziś Kinga jest dorosłą kobietą z poważnymi planami na przyszłość. Pomaga rodzinie finansowo pracując w restauracji.

Sąsiedzi na medal

Ekipa odmieniła życie rodziny i dała im bezpieczny dom. Było to możliwe dzięki zgłoszeniu ich przez sołtys Lulina, panią Agnieszkę Muchę oraz Andrzej Mysiak

O to, by dostać się do programu walczyliśmy 6 lat, w końcu się nam udało. Dziękujemy - kończy pani Marzena

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto