To będzie szansa dla zmienniczek

Koszykarki z Polkowic i Jeleniej Góry rozegrają jutro ostatnie mecze ligowe w 2007 roku i zakończą tym samym pierwszą rundę rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy.

Nie mamy wątpliwości co do tego, że CCC powiększy swój dorobek o dwa punkty, bowiem podopieczne Wojciecha Spisackiego zmierzą się o godz. 16 w Łomiankach z miejscowymi uczennicami Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Licealistki wygrały w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie, a w pozostałych zbierały zwykłe tęgie lanie od przeciwniczek. Mecz z SMS-em to dobra okazja do tego, by w zespole CCC więcej minut niż zwykle rozegrały rezerwowe.
- Taki jest plan, żeby Magda Pietrzak czy Marta Gajewska spędziły na parkiecie sporo czasu - nie kryje Spisacki.
Trudne zadanie czeka koszykarki Kolegium Karkonoskiego, które zmierzą się o godz. 19 na własnym parkiecie z coraz lepiej spisującym się ŁKS-em. Łodzianki wygrały 5 z 6 ostatnich spotkań. Zespół Eugeniusza Sroki może mieć spore kłopoty z powstrzymaniem środkowej Jennifer Humphrey. Mierząca 192 centymetry Amerykanka w niedawnym meczu z Cukierkami Brzeg zdobyła 22 punkty i zebrała 20 piłek. Silnymi punktami ŁKS-u są także skrzydłowe Katarzyna Kenig i Brazylijka Renata Oliveira. Takich atutów akademiczki z Jeleniej Góry nie mają, choć rozgrywająca Natalia Małaszewska zapewne znów będzie dwoiła się i troiła, by uratować swój zespół przed kolejną wysoką porażką.