Teraz Malaga

WROCŁAW Adam Wójcik nie zagra w Panathinaikosie Ateny. W piątek polski koszykarz podpisał dwuletni kontrakt z wicemistrzem Hiszpanii - zespołem Unicaja Malaga.

Wójcik od dłuższego czasu był niemal pewny, że do przeżywającego problemy finansowe Peristeri Ateny już nie wróci. Tyle tylko, że wciąż nie było chętnego, do wykupienia ważnego jeszcze przez dwa lata kontraktu zawodnika. Sporo mówiło się o zainteresowaniu Polakiem ze strony wielkich, europejskich klubów - Barcelony, Realu czy Panathinaiklosu, ale każdorazowo kończyło się tylko i wyłacznie na... zainteresowaniu. Tak naprawdę konkretną propozycję złożył tylko jeden klub - występująca w Eurolidze Unicaja Malaga. Hiszpański klub zapłacił 200 000 dolarów Peristeri i tym samym przejął kontrakt Polaka. Z pieniędzy przekazachy przez Malagę Peristerii ma uregulować zaległości wobec Polaka, które greccy dziennikarze szacują na około 100 000 dolarów. W zespole wicemistrza Hiszpanii Wójcik podpisał nową umowę - tzw. 1+1, co oznacza, że po roku obie strony, bez żadnych konsekwencji, będą mogły ją rozwiązać. Maladze przysługuje jednak pierwszeństwo, jeśli będzie chciała ją przedłużyć. W nowym klubie Wójcik ma zarabiać 40 tysięcy dolarów miesięcznie.
Przenosząc się do Hiszpanii reprezentacyjny skrzydłowy trafi do drużyny prowadzonej przez jednego z najbardziej cenionych trenerów w Europie - Bozidara Maljkovića. Ten szkoleniowiec, który ma na swoim koncie m.in. wygranie Euroligi z Panathinaikosem i Limoges oraz triumf w Pucharze Koracza z Malagą - słynie z ciężkiej ręki. Polak może więc być pewny, że czasy lekkich i krótkich treningów, jakie miał przez ostatni rok w Atenach, bezpowrotnie się skończyły. Może jednak zacznie się okres sukcesów. Malaga od dwóch prowadzona przez Majkovica, jest coraz wyżej notowana nie tylko w Hiszpanii, ale także w Europie.