Technika zamiast liceów

- Kiedy był wyż demograficzny, utworzono dodatkowe licea w zespołach szkół zawodowych. Obecnie wyż w gimnazjach jeszcze nie występuje, jest mniej dzieci. Między innymi dlatego trzeba zamknąć te dodatkowe szkoły – mówi Ewa Przegoń z Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego.

Zamknięte mają zostać licea, do których nie ma chętnych i nie jest prowadzony do nich nabór. W szkołach tych od 1. września 2009 nie ma więc praktycznie żadnych uczniów. Ze szkolnej mapy Wrocławia znikną licea ogólnokształcące nr XXI na Braniborskiej, XXII przy Słubickiej, XX przy Hauke-Bosaka, XVIII przy Młodych Techników, XXV przy Skwierzyńskiej oraz liceum profilowane nr VI i Szkoła Policealna dla Dorosłych nr XIV przy Tęczowej. Ponadto zlikwidowana ma zostać także szkoła zawodowa nr VII przy ul. Słubickiej.

W zamian od 1. września będą działać już dwie nowe szkoły, XVI Technikum przy ulicy Szkockiej, kształcące m.in. ekonomistów i obsługę turystyczną oraz Liceum Mistrzostwa Sportowego nr I przy Powstańców Śląskich.

Na nowo otwarte technika położono duży nacisk. Do niedawna takich szkół we Wrocławiu nie było, teraz tworzone są nowe, ponieważ takie jest takie zapotrzebowanie rynku pracy.

- Prowadząc analizę zapotrzebowania na pracowników na rynku pracy, staramy się unowocześniać i uatrakcyjniać ofertę wrocławskich szkół zawodowych, zarówno techników jak i szkół zasadniczych, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego poziomu kształcenia ogólnokształcącego w liceach – dodaje Przegoń.

Na razie Rada Miejska przygotowuje uchwały w sprawie likwidacji i powołania wrocławskich placówek. Ostateczną decyzję radni muszą podjąć 6 miesięcy przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.