Targi ślubne w Hali Ludowej [ZDJĘCIA, TRENDY]

Projektanci ślubnych kreacji wracają do klasyki - sukien białych i w kolorze szampana, długich, delikatnie rozkloszowanych, uszytych z koronki i matowych materiałów. Do lamusa odeszły baskinki (falbana na wysokości talii), suknie krótkie i sięgające za kostkę oraz kreacje w kolorach pastelowych.

W tym sezonie największe salony mody ślubnej stawiać będą na elegancję i delikatność. Ten efekt osiąga się dzięki stosowaniu takich materiałów, jak jedwab i tiul.

Materiałem, który często powtarza się w projektach - nie tylko sukni, ale też dodatków - jest nie tylko koronka, ale też haft. Szczególnie na wysokości biustu, na plecach czy jako rękawy. W nowych fasonach pojawia się też talia podkreślona za pomocą ozdobnych taśm, kokard i delikatnych, srebrnych aplikacji.

Kolejnym trendem jest styl grecki. Lejące się tkaniny z odcięciem pod biustem i cienkimi ramiączkami są dobrym pomysłem dla kobiet szczupłych, ale wysokich oraz dla przyszłych mam.

Przy doborze butów panna młoda może przebierać wśród obuwia z koronką lub delikatnymi paseczkami. Modne w tym roku będą też buty białe lub kremowe z wstawką z biżuterii - paskiem na kostkę lub broszką na przodzie.

Należy oczywiście pamiętać, by buty do sukni ślubnej były wygodne i nie męczyły nam stopy (a czubek był dopasowany do budowy naszej stopy). Tutaj lepiej sprawdzi się skóra niż satyna - jest bardziej rozciągliwa i nie brudzi się tak łatwo.

Chociaż kiedyś suknie ślubne miały zasłaniać sporo ciała, z biegiem lat zaczęto odchodzić od tej tradycji. Do tego stopnia, że w tym roku modne będą kreacje odsłaniające brzuch, składające się z topu i spódnicy. Inspiracją tutaj był styl lat 60. i 70 ubiegłego wieku, ale w wersji skromnej.

Prosty top towarzyszy tu rozkloszowanej spódnicy. Czasami obie części mogą być połączone ze sobą tiulem lub innym przezroczystym materiałem.

Takie kreacje świetnie sprawdzą się na ślubach cywilnych i uroczystościach organizowanych na świeżym powietrzu. Na śluby kościelne radzimy jednak pozostać przy skromnej, tradycyjnej kreacji.

Do eleganckiej fryzury potrzebny nam będzie także stosowny dodatek. W tym sezonie panny młode powinny stawiać na warkocze. Przez wiele lat najpopularniejszą ozdobą dla panny stającej na ślubnym kobiercu był tradycyjny welon w różnych długościach. Obecnie jednak przyszłe panny młode szukają czegoś prostszego i zarazem bardziej oryginalnego. Skromna i delikatna ozdoba do upiętych włosów nie odciągnie uwagi od sukni ślubnej.

- W nowym sezonie popularne będą opaski (do których można też doczepić skromny welonik) i ozdobne spinki - mówi Joanna Dąmbska, stylistka i prowadząca bloga Zakupowe Bestie. - W ofertach salonów pojawią się prawdopodobnie także eteryczne woalki i koronkowe lub haftowane przepaski, które będą pasowały do wytwornej sukni w stylu vintage - dodaje.

Coraz bardziej popularnym pomysłem jest też wpinanie świeżych kwiatów we włosy. Są one najczęściej białe i dopasowane do wiązanki ślubnej, czasami jednak stają się jedynym kolorowym akcentem.

Pomysł ten pasuje bardzo do ślubnego stylu boho, który od prawie dziesięciu lat jest niezmiennie popularny.
Zgodzimy się wszyscy, że na ślubie wszystkie oczy zwrócone są głównie na pannę młodą. Nie znaczy to, że dobrze skrojony garnitur pana młodego przejdzie niezauważony.

W tym sezonie wiele salonów proponuje na ślub garnitur w kolorze czarnym - z lekko połyskującego materiału lub zupełnie matowy.

Kolory, jakim mogą zaufać panowie, to grafit, mocny granat, odcienie niebieskiego i bordo czy czekoladowy brąz. W tym sezonie co odważniejsi mogą też zdecydować się na garnitur z wzorem - prążkami lub kratą w odważnych odcieniach (np. bordo lub niebieski). Najlepiej wybrać garnitur z wełny lub kaszmiru, z domieszką jedwabiu.

Ślubny krój garnituru to modny ostatnio styl ołówkowy. Taki krój modeluje sylwetkę i są wysmukla.

Niestety, jest to krój dla mężczyzn o smukłej sylwetce. Panowie z tzw. brzuszkiem powinni zdecydować się na coś bardziej tradycyjnego. Garnitur szyty na miarę będzie najlepszym rozwiązaniem, by uniknąć np. zbyt krótkich i obcisłych nogawek.
Coraz częściej w ofertach salonów ślubnych pojawiają się tradycyjne smokingi w kolorze czarnym, do których warto dobrać wzorzystą kamizelkę jako akcent całego stroju. Kamizelka nie jest jednak obowiązkowa, jeżeli wolimy garnitury dwuczęściowe.

Z dodatków dla panów polecane są, jako alternatywa dla krawatów, kolorowe muszki i plastrony. Te ostatnie to rodzaj szarfy o końcach jednakowej szerokości, które po zawiązaniu i spięciu ozdobną szpilką, zachodzą na siebie.
W mankietach koszul mile widziane będą spinki w stylu retro. A dodatkowej nonszalancji do stroju dodadzą szelki zamiast paska.