MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tanio tylko na Wschodzie

Agata Ałykow
Fot. Janusz Pawul Jeszcze długo niemieckie ceny paliwa nie będą super dla Polaków.
Fot. Janusz Pawul Jeszcze długo niemieckie ceny paliwa nie będą super dla Polaków.
Dolnoślązacy nie chcą tankować paliwa za granicą Bliskość granic i wysoka cena krajowego paliwa nie zachęca mieszkańców regionu do tankowania na czeskich i niemieckich stacjach benzynowych.

Dolnoślązacy nie chcą tankować paliwa za granicą

Bliskość granic i wysoka cena krajowego paliwa nie zachęca mieszkańców regionu do tankowania na czeskich i niemieckich stacjach benzynowych. Powód? Cena porównywalna z paliwem sprzedawanym w Polsce

Nie ma tygodnia, by w Polsce cena benzyny nie szła w górę. Ostatnio, o trzy grosze, ta z PKN Orlen. Za litr benzyny płacimy więc średnio 4,2 zł. Jak się ratować? Trzeba szukać taniej stacji blisko domu.
– Nie jest prawdą, że w Niemczech zapłacimy za paliwo mniej niż w Polsce – twierdzi Urszula Cieślak z biura analiz biura maklerskiego Reflex. – Tam litr benzyny kosztuje zwykle euro i dziesięć eurocentów. To prawie pięć złotych.
Dlatego niemieckie stacje paliw w pobliżu polskiej granicy świecą pustkami. Marek Sroka z firmy transportowej w Gliwicach zatrzymał się w Ludwigsdorfie, ale nie po to, żeby tankować, bo za drogo. Klientów nie brakuje w Goerlitz, ale paliwo kupują jedynie Niemcy. Pan Józef spod Zgorzelca przewozi przez granice auta na lawetach, ale nie tankuje za euro. – Co ja bym zarobił, jakbym za ropę tyle przepłacał? – pyta retorycznie.
Nie lepiej jest za południowymi granicami regionu. Średnia cena benzyny 95 na stacjach w czeskich miejscowościach wynosiła 29,33 korony. To nieco powyżej 4 złotych za litr. W Jeleniej Górze była o około 30 groszy wyższa.
– Za pełny bak mojego fiata uno zapłaciłabym około dwunastu złotych mniej. Straciłabym jednak pieniądze na dojazd i powrót. I jeszcze musiałabym tłuc się po górskich zakrętach – mówi Izabela Dobosz z Jeleniej Góry.
Do najbliższej czeskiej stacji w Harrachovie dzieli Jelenią Górę ponad 30 kilometrów.
– Mieszkańcy naszego regionu nie jeżdżą po paliwo do Czech – potwierdza ppłk Leszek Duczyński, rzecznik komendanta łużyckich pograniczników. – Tankują czeską benzynę do pełna przy okazji, na przykład, weekendowych wycieczek turystycznych.
Naprawdę tanio jest jedynie na stacjach benzynowych za wschodnią granicą kraju.
– Jest jednak innej jakości – uważa Urszula Cieślak. – Jest tanie, bo tam obowiązują inne podatki, a koszty produkcji są dużo niższe. Polskie paliwo kosztuje słono, bo aż 58 procent ceny jednego litra to podatki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto