Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tańczące Eurydyki w Kalamburze. Wrocław uhonorował Annę German [materiał użytkowniczki MM]

BasiaM
BasiaM
17 lutego Wrocław żył wspomnieniami o piosenkarce Annie German. Przy ul. Trzebnickiej 5, gdzie mieszkała, odsłonięto tablicę pamięci. W Kalamburze spotkali się fani jej twórczości i przyjaciele.

Ta urodzona 14 lutego 1936 w Urgenczu w Uzbekistanie artystka w swoim krótkim życiu podbiła serca milionów ludzi na całym świecie, a szczególnie w Europie. Była wspaniałym człowiekiem i niewątpliwie wielką gwiazdą tamtych czasów. Do dziś działają jej fankluby w Polsce i za granicą.

17 lutego odsłonięto tablicę jej pamięci przy wejściu do domu, w którym mieszkała (ul. Trzebnicka 5). Co ciekawe, tablica ta jest ukoronowaniem życiowego marzenia małej dziewczynki z Białorusi. Kilkanaście lat temu 13-letnia Volga Yerafeyenka zakochała się w głosie i piosenkach Anny German, a stopniowo, poznając jej losy, zafascynowała się także jej osobą. Wtedy właśnie postanowiła, że zrobi wszystko co w jej siłach, aby o artystce nie zapomniano.

Jako dojrzała już dziewczyna przyjechała do Polski i założyła fundację na rzecz dialogu kultur "Otwarte okno kultury", której celem jest przybliżanie kultur mniejszości etnicznych oraz kulturowych Europy i świata oraz ochrona dziedzictwa kulturowego i tradycji.

W Warszawie odnalazła męża Anny - Zbigniewa Tucholskiego, poprzez niego dotarła do dyrektorki Domu Kultury w Zielonej Górze Agaty Miedzińskiej (to za jej wstawiennictwem Anna German jest patronką jednej z ulic swego rodzinnego miasta). Wspólnie rozpoczęli działania, mające na celu przywrócenie pamięci Anny German we Wrocławiu - mieście, gdzie swoją karierę zaczęła. Mało kto wie, że było to we wrocławskim Kalamburze, a jej pierwszym reżyserem był Bogusław Litwiniec.

Z okazji rocznicy urodzin artystki w Kalamburze spotkali się jej przyjaciele, znajomi, członkowie Klubu Miłośników Anny German, działającego przy Zielonogórskim Ośrodku Kultury. Przybył również Zbigniew Tucholski - mąż gwiazdy, ksiądz Andrzej reprezentujący Klub Miłośników Anny German w jej rodzinnej miejscowości w Uzbekistanie oraz jej wieloletni przyjaciel sceniczny Krzysztof Cwynar.

Spotkanie nie było ckliwym wspominaniem tego, co odeszło, gdyż wszyscy, którzy przybyli pamiętają Annę German jako wesołą osobę. Stąd też sypały się anegdoty z życia prywatnego i ze wspólnych występów. Wspomnienia o artystce ubarwiały jej piosenki wykonywane przez młodych wykonawców z Poznania i Zielonej Góry. Muzyczną cześć wieczoru rozpoczął Krzysztof Cwynar, który zaśpiewał bardzo wzruszającą balladę napisaną po śmierci German pt. "Planeta Anna". W trakcie spotkania obecna na sali dziennikarka Wanda Ziembicka-Has zaproponowała, by przed Kalamburem odsłonić - gwiazdę Anny German - co spotkało się z aplauzem.

Wieczór zakończyła piękna piosenka Anny German - "Tańczące Eurydyki", a dyrektor Litwiniec zapowiedział, że w Kalamburze w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca mogą spotykać się miłośnicy jej niezapomnianych piosenek.

Anna German (ur. 14.02.1936 zm. 26.08 1982) - piosenkarka, kompozytorka, aktorka. Popularna w kraju i za granicą. Dwukrotnie została uznana najpopularniejszą piosenkarką wśród Polonii amerykańskiej. Znana z takich utworów jak: "Tańczące Eurydyki", "Człowieczy los" czy "Ballada o ziemi i niebie".

Do Polski przybyła w 1946 roku, od 1949 mieszkała we Wrocławiu. Ukończyła VIII LO im. B. Krzywoustego i geologię na Uniwersytecie Wrocławskim.
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto