Tak zmienią się klatki schodowe na Kleczkowie. Będzie ładniej?

W ramach programu „Wrocław-wejście od podwórza” w klatkach schodowych kamienic pojawią się rzeźby-lampy z przeświecalnej żywicy projektu wrocławskiej artystki Kamili Szczęsnej.

Natalia Romaszkan, koordynatorka projektu „Wrocław-wejście od podwórza”, mówi, że artystyczne rzeźby zastąpią istniejące już oświetlenie. - Każda z lamp będzie inna i dopasowana indywidualnie do danej klatki. W lampach użyte zostaną energooszczędne żarówki LED.

Przy Kleczkowskiej 6, 17, 34 oraz Kraszewskiego 26 pojawi się łącznie 6 lamp. - Chce mieszkańcom podarować coś pieknego, ale jednocześnie pożytecznego - tłumaczy Kamila Szczęsna.

Artystka spotka się z mieszkańcami Kleczkowa, aby omówić szczegóły projektów. - Mamy zgody poszczególnych wspólnot na montaż lamp, jednak wszystko musi zostać skonsultowane z mieszkańcami – dodaje Romaszkan.

- Klatki schodowe przy Kleczkowskiej i Kraszewskiego zostały wybrane celowo. - W tych klatkach jest ponuro. Niefortunnie dobrano kolory ścian. Niektóre z nich są pomazane graffiti. Jedna z klatek miała jeszcze pozostałości sztukaterii, które zostały zniszczone - wyjaśnia Szczęsna.

Z projektu cieszy się Barbara Rodzik, przewodnicząca Rady Osiedla Kleczków, która podkreśla, że każda, nawet najmniejsza zmiana, wpłynie pozytywnie na wygląd klatek schodowych na Kleczkowie. - Tak naprawdę jest tylko kilka klatek, które wyglądają przyzwoicie. W kwadracie ulic Kleczkowska-Kraszewskiego-Siemieńskiego-Trzebnicka w niektórych klatkach zamontowano domofony i mieszkańcy bardzo pilnują, żeby nikt obcy tam nie wchodził do budynków.

Kamila Szczęsna przez 25 lat mieszkała na Kleczkowie. - Kleczków od lat jest niedoinwestowany, jednak widzę, że coś się powoli zmienia. Widzę, że zmienia się też nastawienie mieszkańców. Kleczków pięknieje - dodaje.

Zdaniem przewodniczącej rady osiedla największym problemem są osoby, które załatwiają swoje potrzeby fizjologicznej wewnątrz klatek schodowych. Rodzik nie liczy jednak na gruntowne remonty klatek na Kleczkowie. Powodem jest brak funduszy. - W niektórych klatkach schody i balustrady to przecież już zabytki. Nas jednak nigdy nie będzie stać, aby je wszystkie odremontować. Mieszkańcy chyba już się przyzwyczaili, że te klatki tak wyglądają…

Lampy, które pojawią się na Kleczkowie, mają stylistycznie nawiązywać do ornamentalnego oświetlenia, które zdobiło klatki w latach ich świetności. Organiczne kształty przywodzą na myśl secesyjny styl kamienic.