Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wygląda lato w fabryce... bombek! Praca wre [ZDJĘCIA]

Redakcja
Vitbis - lato w fabryce bombek.
Vitbis - lato w fabryce bombek. Zdjęcia Piotr Krzyżanowski
Myślicie już o świętach Bożego Narodzenia? My też nie, ale w złotoryjskiej fabryce bombek - Vitbis, środek lata to również środek sezonu. Produkcja choinkowych ozdób idzie pełną parą.

Vitbis to prawdziwa perła wśród polskich firm zajmujących się produkcją bombek. Ozdoby ze Złotoryi zdobią w grudniu pałace prezydenckie, salony królewskie i najbardziej prestiżowe domy handlowe. Zanim jednak te małe, szklane dzieła sztuki zawisną na choinkach trzeba je "wydmuchać" i udekorować. Lato to szczyt sezonu w produkcji bombek.

– Rzeczywiście pracy jest bardzo dużo, ale na przestrzeni lat wyrobiliśmy w sobie taką systematyczność, że nie obawiamy się o produkcję - mówi Błażej Prus, dyrektor ds. eksportu w firmie Vitbis.. – W ciągu pięciu ostatnich lat nasza produkcja wzrosła o ok. 80 proc. - dodaje.

Rocznie w Vitbisie powstaje około 27 milionów szklanych bombek - wszystkie wykonane z najwyższą starannością, pieczołowicie dekorowane i pięknie zapakowane. Jakość to znak firmowy złotoryjskich ozdób i wiedzą o tym klienci pod każdą szerokością geograficzną. Bombki z Vitbisu kupimy w Azji, Europie, czy obu Amerykach.

- Od kilku lat modny jest kolor biały. I tak będzie również w tym roku, ale z dodatkiem koloru koralowego. To prawdziwy hit tego sezonu - dodaje Błażej Prus.

Każdego roku w Vitbisie powstają nowe wzory. W tym roku obok kolekcji koralowej jest również ta, którą zdobią wizerunki zwierząt. To oczywiście nie wszystko, ale na efekty musimy poczekać do okresu przedświątecznego. Z kolei na rynku amerykańskim coraz popularniejsze stają się szklane ozdoby w formie bombek stworzonych z myślą o Halloween.

Jak powstaje bombka?

W Vitbisie rocznie produkuje się około 27 milionów sztuk bombek. Każda z nich na początku wygląda dokładnie tak samo... to szklana rura, która zostanie dopiero poddana obróbce.

Pierwszym przystankiem każdej bombki jest dział dmuchalni. To tam, niezależnie od pory roku, jest bardzo gorąco. Dlaczego? Ponieważ na hali stoją palniki, które rozgrzewają szklane rury do czerwoności.

Szkło w temperaturze ok. 650°C zaczyna być plastyczne. Dzięki temu wykwalifikowany dmuchacz może stworzyć dowolny kształt.

Najprostsze są oczywiście kule, ale w Vitbisie są w stanie stworzyć praktycznie każdy kształt. Przy niektórych używane są specjalne formy. Tak właśnie powstają misternie wykonane samochodziki, postaci z bajek, rośliny czy tzw. reflektory.

Kiedy wydmuszka się schłodzi, rozpoczyna się proces srebrzenia bombki. Bombki trafiają do działu lakierni, gdzie wstrzykiwany do wnętrza bombki azotan srebra daje efekt lustra, w którym można się przejrzeć. Oczywiście niektóre bombki nie są barwione w ten sposób i pozostają przezroczyste jak szkło.

To jaki kolor będzie miała bombka, czy będzie matowa, czy błyszcząca - wszystko zależy od zamówień i wizji artystów z Vitbisu. Każdego roku trendy w kolorystyce i wzornictwie ozdób choinkowych wyznacza właśnie złotoryjska fabryka. I nie chodzi tu tylko o polski, ale też o światowy rynek.

Bombki, które uzyskały oczekiwany kształt i główny kolor, trafiają do dekoratorni. Tutaj te szklane ozdoby stają się prawdziwymi dziełami sztuki. Dodajmy, że na każdym etapie produkcji ozdoby są szczegółowo oglądane. Jakiekolwiek defekty eliminują bombkę z dalszego etapu produkcji. Jakość przede wszystkim.

Dekoratorzy dzięki swoim umiejętnościom potrafią przenieść na bombkę najbardziej skomplikowane wzory. Malowanie jest trudniejsze, bowiem odbywa się na zakrzywionej powierzchni.

- Nad kolekcjami pracujemy cały rok. Mamy dział, który opracowuje nowe wzory na bazie obowiązujących trendów i wspólnie z dekoratorami przenosimy je na bombki. Odwzorowanie takiej koncepcji na okrągłych bombkach nie jest takie proste. Dekorator musi umieć przelać wzór do kształtu kuli - informuje Vitbis.

Bombki otrzymują zawieszki i wędrują do pakowni. Niektóre, najczęściej te przezroczyste, zyskać mogą także wypełnienie. Bombka z materiałem imitującym śnieżny puch wygląda olśniewająco na każdej choince. W pakowni bombki trafiają do różnego rodzaju opakowań - tych najprostszych, ale i luksusowych, wyściełanych materiałem. Jednocześnie jeszcze raz kontrolowana jest jakość wykonania produktu przed wysyłką do klienta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto