Przecierałem oczy ze zdziwienia – mówił trener Górnika Polkowice Dominik Nowak po porażce z najsłabszą drużyną ligi z Łomży. – Zagraliśmy kompromitująco słabo. Trudno znaleźć choć jeden pozytyw w naszej grze.
Spotkanie z czerwoną latarnią zaplecza ekstraklasy, która do soboty nigdy w historii nie wygrała meczu na tym poziomie rozgrywkowym, zaczęło się bardzo pechowo dla Górnika. Już w 7 min po krótko rozegranym rzucie rożnym Andrzej Rybski uprzedził Sebastiana Szymańskiego i głową skierował piłkę do siatki.
Gospodarze rzucili się do odrabiania strat, jednak tego dnia nic im nie wychodziło. Bliscy powodzenia byli Artur Januszewski i Marcin Jeziorny, ale za każdym razem ich strzały zatrzymywały się na poprzeczce. Uderzenia z dystansu Wojciecha Górskiego i Tomasza Salamońskiego z daleka omijały bramkę gości.
– Tak naprawdę nie stworzyliśmy ani jednej klarownej sytuacji do zdobycia bramki – nie zostawiał suchej nitki na swojej drużynie Nowak. – Momentami nie wiedzieliśmy, co zrobić z piłką. Szczególnie rozczarowany jestem postawą tych, którzy do tej pory kreowali grę ofensywną. Chodzi mi o braci Gancarczyków i Kamila Witkowskiego.
Witkowski rzeczywiście kilka razy mógł znaleźć się w dogodnej pozycji do oddania strzału, jednak za każdym razem jego partnerzy uporczywie posyłali do niego wysokie piłki. A najlepszy napastnik Górnika zupełnie nie radził sobie w główkowych pojedynkach z rosłymi obrońcami Łomży. Widząc te problemy, trener Nowak w ostatnich minutach spotkania przesunął do ataku Jeziornego. Manewr ten jednak nie przyniósł oczekiwanego skutku.
– Cały tydzień ostrzegałem chłopców przed zlekceważeniem ŁKS-u – mówi Nowak. – Teraz czeka nas mecz z liderem z Bydgoszczy. Może w spotkaniu z wyżej notowaną drużyną zespół pokaże, na co go stać?
GÓRNIK Polkowice 0
ŁKS Łomża 1
do przerwy 0:1.
Bramka: Rybski (7). Sędziował:
M. Trofimiec (Kielce). Widzów: 1000.
Górnik: Szymański – Kocot, Januszewski, Jeziorny, Huebscher, Salamoński
(70 Owczarek), Żmudziński (46 Morawski), J. Gancarczyk (67 Wacławczyk), M. Gancarczyk, Górski, Witkowski.
Łomża: Ulman – Kowalski, Janicki, Galiński, Łuba (70 Zubrzycki), Jasiński, Głowacki, Lesisz, Rybski (90 Grabowski), Dąbrowski, Marczak (87 Bałecki).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?