Tak koronawirus zmienił Warszawę. Nowe zasady zostaną z nami na zawsze?

Koniec z piciem na bulwarach

Od 19 marca 2020 roku na bulwarach wiślanych w Warszawie obowiązuje bezwzględny zakaz spożywania alkoholu "pod chmurką" - nawet w miejscach, gdzie dotąd było to dozwolone. Decyzja przegłosowana przez stołecznych radnych motywowana była pandemią. Wprowadzenie zakazu miało przeciwdziałać gromadzeniu się dużej liczby osób nad Wisłą, aby tym samym ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Urzędnicy nie poinformowali na jak długo wprowadzają nowe przepisy. Zakaz miał trwać do odwołania, jednak wraz ze znoszeniem kolejnych obostrzeń przez rząd, władze miasta nie przywróciły możliwości spożywania alkoholu na bulwarach. Można przypuszczać, że w ten sposób ratusz chce wycofać się z ustanowionego wcześniej przepisu o możliwości legalnego wypicia piwa nad Wisłą. Jeszcze w ubiegłym roku przedstawiciele miasta mówili, że nadchodzący sezon będzie sezonem testowym, po którym zapadnie ostateczna decyzja w sprawie alkoholu na bulwarach. Wszystko miało zależeć od zachowania i kultury warszawiaków, jednak w obecnych warunkach nie było nawet możliwości dokonania oceny. Jeśli zatem zniesienie zakazu spożywania alkoholu nad Wisłą nie nastąpi w tym sezonie - może on trwać jeszcze długi czas.