- "Ery" nie będzie już w nazwie. Na pewno pozostanie za to drugi człon. Mamy więc do wyboru dwie opcje: Nowe Horyzonty lub T-Mobile Nowe Horyzonty. Właśnie zastanawiamy się z operatorem, która nazwa będzie bardziej korzystna. Nową podamy po publicznej wiadomości na dniach - tłumaczy Roman Gutek, szef festiwalu, który w lipcu tego roku po raz piąty odbędzie się we Wrocławiu.
Na razie nazwy Era i niebieskiego koloru nie ma na oficjalnej stronie internetowej festiwalu. Zamiast tego pojawił się kolor różowy, charakterystyczny dla T-Mobile. A to dopiero początek rewolucji.
- Zmiana nazwy będzie się wiązać ze zmianą logotypu i szaty graficznej strony internetowej oraz wszystkich festiwalowych gadżetów. Plakatów, reklam i dodatków promujących imprezę, dołączonych do gazet - wyjaśnia Gutek. I uspokaja kinomanów: - Nie znaczy to jednak, że festiwal zmieni swój artystyczny charakter lub że ktoś będzie ingerować w naszą pracę. Współpracujemy z tym samym sponsorem już od dziewięciu lat - od czasów, kiedy festiwal odbywał się jeszcze w Cieszynie. I jestem z tej współpracy bardzo zadowolony.
Jedenasta odsłona międzynarodowego festiwalu filmowego rozpocznie się w stolicy Dolnego Śląska 21 lipca i potrwa dziesięć dni. W tym roku możemy się spodziewać m.in. premiery obrazu Wima Wendersa "Pina", a także koncertu Nicka Cave'a na Wyspie Słodowej.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?