Szlaban na obwodnicy

LEGNICA W ostatniej chwili władze Legnicy, mimo zapowiedzi, zrezygnowały z otwarcia zachodniej obwodnicy miasta. Cały tranzyt z północy na południe Polski rozjeżdża więc nadal centrum miasta. Jaki jest prawdziwy powód tej decyzji?

Trzykilometrowy, nowo wybudowany odcinek drogi od huty miedzi do skrzyżowania ulic Jaworzyńskiej i Nowodworskiej, jest gotowy od 31 lipca br. Dzięki niemu jadąc np. ze Szczecina do granicy czeskiej nie trzeba przejeżdżać przez centrum Legnicy. Odcinek ten, a więc i praktycznie obwodnica, miał być otwarty w czwartek ok. godz. 15.00. Robert Lipiec, zastępca dyrektora wydziału inwestycji w urzędzie miasta powiedział nam, że droga zostanie dopuszczona do ruchu na próbę.
Ale obwodnica nadal jest zamknięta. Urzędnicy miejscy wyjaśniają, że po wybudowaniu drogi trwa jej odbiór przez straż pożarną, nadzór budowlany, Państwową Inspekcję Pracy, wodociągi, energetykę. Na 14 sierpnia na godzinę 14.00 wyznaczono spotkanie wszystkich komisji i tzw. odbiór techniczny. Tymczasem...
- Złodzieje ukradli pięć znaków drogowych i policja nie zgodziła się na otwarcie drogi - mówi Ryszard Białek, zastępca prezydenta miasta. - Do wtorku, 19 sierpnia, do godziny 13.00 uzupełnimy te braki i zaraz po tym otworzymy drogę na próbę.
Białek przyznaje jednak, że obwodnica zostanie powtórnie zamknięta 25 sierpnia, aby dać drogowcom czas na usunięcie ewentualnych niedoróbek, które ujawnią się pod wpływem ruchu. Czy faktycznie tylko o to chodzi?
Nieoficjalnie mówi się, że zwłoka wynika z... sezonu urlopowego. Władze Legnicy chciałyby się pochwalić obwodnicą, tymczasem warszawscy prominenci rozjechali się na wczasy.