Szkoła nr 60 będzie zlikwidowana

To już przesądzone. Szkoła Podstawowa nr 60 przy ul. Świętokrzyskiej we wrześniu przyszłego roku nie przyjmie już nowych uczniów. Dziś wprawdzie nad ostateczną decyzją będą głosować na sesji radni, ale nie ma się co spodziewać niespodzianki, skoro większość członków komisji edukacji i młodzieży jest za likwidacją.

Rodzice będą musieli się z tym pogodzić, choć walczyli o szkołę od marca ubiegłego roku. Wysyłali skargi do wojewody, przychodzili pod szkołę z transparetami: "Urzędy wasze, szkoły nasze, 60 razy tak dla szkoły". Urzędnicy jednak byli nieugięci i wykazywali w statystykach, że w rejonie Ołbina i Nadodrza jest o dwie placówki za dużo, a za mało dzieci.
SP nr 60 nie zostanie zamknięta od razu, lecz od września 2009 nie będzie naboru do pierwszej klasy.
- Uczniowie, którzy już zaczęli naukę przy ul. Świętokrzyskiej, skończą ją tutaj - zapewnia Barbara Zdrojewska, przewodnicząca rady miejskiej. W dokumentach jednak od pierwszego września 2008 staną się uczniami SP nr 84 przy ul. Górnickiego, dwie ulice dalej.
Przeciwne likwidacji było Dolnośląskie Kuratorium Oświaty. Jego rzecznik Janina Jakubowska tłumaczy: - Ta szkoła miała dobre wyniki i świetną bazę dydaktyczną.
Bez zgody kuratorium miasto nie mogło zlikwidować placówki. Wydział edukacji odwołał się więc do Ministerstwa Edukacji Narodowej, które podtrzymało opinię kuratora. Sytuacja zmieniła się, kiedy po wyborach parlamentarnych ministrem edukacji została Katarzyna Hall. Na początku tego roku poparła plan likwidacji SP nr 60.
Kuratorium nie zaskarży decyzji resortu. - Być może pojawiły się okoliczności, w świetle których MEN postanowił o likwidacji placówki - spekuluje Jakubowska. Jakie? Nie wiadomo.
Co się stanie z budynkiem po szkole? Prawdopodobnie będzie tam nowe gimnazjum.

300 - dzieci uczy się obecnie w Szkole Podstawowej nr 60 przy ul. Świętokrzyskiej