Reprymenda na telefon pomogła. Ekipa Adama Medyńskiego po raz 16. zdobyła mistrzostwo Polski
Po słabiutkim – jak na szpadzistów AZS AWF Wrocław – turnieju indywidualnym (siódme miejsce Grzegorza Pawłowskiego, Robert Andrzejuk i Tomasz Motyka poza ósemką) trener Medyński miał swoim podopiecznym wiele do powiedzenia.
– Owszem, reprymenda była ostra. Telefoniczna, bo na mistrzostwach kraju w Gliwicach mnie nie było. Robson przegrał o ósemkę z niedocenianym Radosławem Zawrotniakiem z Krakowa, co mogło mu się zdarzyć, aczkolwiek nie powinno. Po części ma jednak usprawiedliwienie, bo leczył kontuzję i nie jest jeszcze w gazie. Tomek natomiast był w formie, trenował, jednak przegrał o finał z czarnym koniem Grzegorzem Pawłowskim. Takie zjawisko w szermierce występuje dość często – tłumaczy Adam Medyński, który dotarł dopiero na końcówkę niedzielnego turnieju drużynowego w Gliwicach. – Przez Maraton Wrocław wyjeżdżałem z Wrocławia półtorej godziny. Chyba zapłacę spory rachunek za komórkę – dodaje.
Wrocławianie, po uprzedniej reprymendzie, walczyli jednak świetnie. W półfinale pokonali Muszkietera Gliwice 45:35, a w meczu o złoto nie dali szans Piastowi Gliwice (45:38). Udział w tym sukcesie ma cała czwórka: nie tylko Andrzejuk, Motyka i Pawłowski, ale także rezerwowy Maciej Szumski. – Do tej pory Maciek się woził, ale tym razem miał poważny wkład. Tak jak Pawłowski nie leży Motyce, tak Jendryś Pawłowskiemu i na ten pojedynek Maciek zmienił Grześka. I stanął na wysokości zadania – dodaje Adam Medyński, który po raz 16. doprowadził swój zespół do drużynowego mistrzostwa kraju. Wcześniej po brąz w turnieju szpadzistek sięgnęła Natalia Markowska (przyszła do AZS-u AWF z Pałacu Katowice). – To jej pierwszy medal MP. Cały czas mówiła koleżankom, że chce go zdobyć i tak się stało – mówi szkoleniowiec o złotej ręce.
Mistrzostwa Polski
Szpada mężczyzn:
1. AZS AWF Wrocław (Robert Andrzejuk, Tomasz Motyka, Grzegorz Pawłowski, Maciej Szumski), 2. Piast Gliwice, 3. Muszkieter Gliwice, 4. AZS AWF Kraków.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?