Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczepienia dla wszystkich chętnych? Znamy przybliżony termin. Epidemia przyspiesza, tak źle jeszcze nie było

red
Na pytanie dotyczące wyodrębnienia kolejnych grup priorytetowych, np. cukrzyków, polityk przyznał, że w I etapie rząd chciał "zrobić ukłon w stronę wielu grup – przewlekle chorych, nauczycieli i innych – ale to skomplikowało system".

- Wszystko przestaje być wtedy sterowne, proste do zaplanowania. Cierpiały na tym punkty szczepień, które co chwilę były zaskakiwane nowymi informacjami, czy Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która zarządza dostawami. Codzienne zmienianie zasad powoduje zniechęcenie, również pacjentów - wyjaśnił i stwierdził, że szczepienia ze względu na wiek są jednym z najpoważniej rozpatrywanych rozwiązań, które uprości system.

Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na pytanie dotyczące wyodrębnienia kolejnych grup priorytetowych, np. cukrzyków, polityk przyznał, że w I etapie rząd chciał "zrobić ukłon w stronę wielu grup – przewlekle chorych, nauczycieli i innych – ale to skomplikowało system". - Wszystko przestaje być wtedy sterowne, proste do zaplanowania. Cierpiały na tym punkty szczepień, które co chwilę były zaskakiwane nowymi informacjami, czy Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która zarządza dostawami. Codzienne zmienianie zasad powoduje zniechęcenie, również pacjentów - wyjaśnił i stwierdził, że szczepienia ze względu na wiek są jednym z najpoważniej rozpatrywanych rozwiązań, które uprości system. Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Będzie rewolucja w Narodowym Programie Szczepień? Pełnomocnik rządu Michał Dworczyk nie wykluczył zmian w organizacji szczepień. Jak stwierdził, po zakończeniu etapu I, najprawdopodobniej w maju, rząd rozważy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem. Na razie trwają zapisy kolejnych roczników.

Zobacz wideo: Nowe objawy koronawirusa. To musisz wiedzieć!

Trwają szczepienia przeciwko koronawirusowi

W Polsce trwają szczepienia przeciwko koronawirusowi. Kolejne roczniki mogą rejestrować się na szczepienia. Do tej pory w Polsce zostało wykonanych ponad 5 milionów szczepień.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk powiedział w piątek w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że do końca drugiego kwartału zostaną zaszczepieni wszyscy ci, którzy byli ujęci w pierwszym etapie szczepień, a więc m.in. osoby powyżej 60. roku życia.
Wygląda na to, że powoli kończą się również problemy ze szczepionkami. Tylko do końca kwietnia do Polski powinno dotrzeć blisko 7 mln dawek preparatów różnych producentów. A w kolejnych miesiącach dostawy mają być jeszcze większe.

- Do końca III kwartału mamy szansę zaszczepić wszystkich Polaków, którzy tego chcą – powiedział Michał Dworczyk w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień przekazał, że z 31 mln osób pełnoletnich Polaków 1,8 mln dostało już dwie dawki szczepionek. Poinformował także, że w sumie do końca roku Polska ma kupionych 100 mln dawek.

Szczepienia dla wszystkich chętnych?

Będzie rewolucja w Narodowym Programie Szczepień?

– Coraz bardziej skłaniamy się ku temu, by zrezygnować z zapisów Narodowego Programu Szczepień o I, II i III etapie. Po zakończeniu etapu I, najprawdopodobniej w maju, rozważamy uruchomienie rejestracji dla wszystkich zainteresowanych szczepieniem – poinformował dalej Dworczyk.

Wśród analizowanych możliwości jest taki, by w połowie kwietnia ruszyły zapisy populacyjne – codziennie dla jednej grupy: np. 59-latkowie w poniedziałek, 58-latkowe we wtorek itd.
- Po trzech tygodniach doszlibyśmy do 40-latków. Oczywiście wcześniejsze roczniki nadal mogłyby się zapisywać, ale każdy przez jeden dzień miałby swoje okienko - tłumaczył Dworczyk i wyjaśniał, że badania jasno pokazują, że im młodsze osoby, tym chęć do przyjęcia szczepionki niższa.

Szczepienia. Jedynym kryterium jest wiek

Na pytanie dotyczące wyodrębnienia kolejnych grup priorytetowych, np. cukrzyków, polityk przyznał, że w I etapie rząd chciał "zrobić ukłon w stronę wielu grup – przewlekle chorych, nauczycieli i innych – ale to skomplikowało system".

- Wszystko przestaje być wtedy sterowne, proste do zaplanowania. Cierpiały na tym punkty szczepień, które co chwilę były zaskakiwane nowymi informacjami, czy Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która zarządza dostawami. Codzienne zmienianie zasad powoduje zniechęcenie, również pacjentów - wyjaśnił i stwierdził, że szczepienia ze względu na wiek są jednym z najpoważniej rozpatrywanych rozwiązań, które uprości system.

Więcej punktów szczepień

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mówił także o tym, co musi się stać, by plan zaszczepienia Polaków w II kwartale br. się powiódł.

- Muszą być wprowadzone spore zmiany. Pomysł na drugi etap jest taki, by wykorzystać wszystkie możliwe i zgodne z prawem sposoby na poszerzenie sieci punktów szczepień i osób zaangażowanych w proces szczepień. Od kwietnia kolejne rozwiązania będą wchodzić w życie, choć niektóre z pewnym opóźnieniem z uwagi na proces legislacyjny. Bo już widzimy, że po I kwartale szczepień, który zaczął się bardzo sprawnie, system łapie zadyszkę - powiedział.

Zauważył, że najwięcej szczepień wykonywanych jest w szpitalach, w tym tymczasowych. A te są tak obciążone trzecią falą Covid-19, że „nie mają mocy przerobowych”.

W tej chwili trwają kursy, które pozwolą dobrze przygotować - czy to farmaceutów, czy przedstawicieli innych zawodów związanych z szeroko rozumianą medycyną - po zakończeniu takiego kursu to będą dodatkowe miliony osób, które mogą wykonywać bezpośrednio szczepienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Szczepienia dla wszystkich chętnych? Znamy przybliżony termin. Epidemia przyspiesza, tak źle jeszcze nie było - Toruń Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto