Szanse rosną

WROCŁAW
Anglik Dean Barker jest kontuzjowany i najprawdopodobniej nie wystąpi w niedzielnym finale eliminacji do GP 2003. Jego miejsce zajmie... Robert Dados lub - co niestety bardziej prawdopodobne - Szwed Peter I. Karlsson.

- Na razie nie ma sprawy, bo do FIM-u nie dotarła żadna informacja o wycofaniu się Barkera z pilskich zawodów - powiedział nam na wstępie szef GKSŻ-u Andrzej Grodzki, który będzie jednym z trzech członków jury w czasie niedzielnych zawodów. Jeśli do piątku żadne pismo w FIM-ie się nie pojawi, a Barkera w Pile zabraknie, wtedy decyzję podejmie na miejscu jury. Boję się jednak, że zmiennikiem Barkera będzie w tej sytuacji Szwed.
Sprawa jest nieco skomplikowana. Dados startował w półfinale w Mseno, natomiast Barker w duńskim Holsted, więc zwyczajowo powinien zastąpić go wspomniany Karlsson, również walczący o finał w Danii. Obowiązujące w tym sezonie przepisy nic jednak na ten temat nie mówią. Jeśli sprawa nie ułoży się po myśli Dadosa, może on jeszcze liczyć, że do Piły nie dojedzie jeden z zawodników, którzy startowali w Mseno.

A może siedmiu?!

Drugi znak zapytania to ilość jeźdźców, którzy awansują z Piły do GP 2003. Przepustki ma otrzymać najlepsza szóstka, ale nie jest wykluczone, że siódmy zawodnik również nie obejdzie się smakiem. W Pile startuje wszak Lukas Dryml, aktualnie 10. w klasyfikacji GP. Jeśli Czech utrzyma tę lokatę (pierwsza dziesiątka zostaje w cyklu na przyszły rok), a w Pile znajdzie się w pierwszej szóstce, wówczas powinien zrobić miejsce kolejnemu w klasyfikacji. Chyba że do GP 2003 trafi w tym wypadku pierwsza jedenastka obecnego cyklu.
Póki co, Dados świetnie spisał się we wtorek w Szwecji, zdobywając 13 pkt. (3,3,1,3,3) dla Indianerny w zwycięskim meczu z Vargarną 58:38. Dwa oczka mniej zdobył dla zespołu „Dadiego” Piotr Protasiewicz, który zastąpi Grzegorza Walaska w GP Skandynawii w Goeteborgu (31.08). W meczu Kaparna - Smederna (52:44) z kolei stanęli naprzeciw siebie Jacek Krzyżaniak i Scott Nicholls. Dla zwycięzców „Krzyżak” uzbierał 4+1 pkt. (3,1,0,0), a najskuteczniejszy wśród rywali Anglik wywalczył 9 oczek i 2 bonusy (2,3,2,1,1,w).