7 letnia dziewczynka, u której stwierdzono chorobę jest w domu. Czuje się na tyle dobrze, że nie musi leżeć w szpitalu. Natomiast na oddziale w Sycowie nadal przebywa jej 4-letni brat.
- Czekamy na jego wyniki badać. Powinny być wieczorem - mówi Magdalena Mieszkowska z dolnośląskiego sanepidu. - Teraz nasi pracownicy badają dzieci, które razem z chłopcem chodzą do przedszkola. Objęliśmy je nadzorem sanitarnym - dodaje.
Dziewczynka razem z rodzicami wróciła niedawno z Kanady. Po powrocie poczuła się gorzej, dlatego trafiła do szpitala. Jest to pierwszy ujawniony przypadek A/H1N1 na Dolnym Śląsku.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
