Czarodziej i świstaki
Grupa szczęściarzy, wśród nich Madonna i Claudia Schiffer, miała już okazję zobaczyć czwartą część filmowych perypetii Harry'ego Pottera
Oficjalnie „Czara ognia” trafi do brytyjskich kin 18 listopada. Tydzień później będzie można ją zobaczyć w Polsce. Premierowy pokaz odbył się w niedzielę w Londynie. Ci, którzy widzieli już film, twierdzą, że „Harry Potter i czara ognia” jest najmroczniejszą ze wszystkich części. Obraz, którego produkcja pochłonęła 130 mln dolarów, wyreżyserował Mike Newell („Cztery wesela i pogrzeb”).
Tymczasem powoli zbliża się premiera polskiego wydania szóstego tomu przygód Pottera, przygotowywanego przez Media Rodzina. „Harry Potter i książę półkrwi” powinien trafić do księgarń pod koniec stycznia. Dla niektórych fanów to zdecydowanie za późno
(wersja angielska ukazała się w październiku), dlatego do internetu dostały się już nieoficjalne tłumaczenia, przygotowane przez samych zainteresowanych.
– Kiedy trafia do nas informacja o takiej stronie, jej adres natychmiast przekazujemy prawnikom, a witryna jest zamykana – mówi Justyna Kardasz z wydawnictwa Media Rodzina.
Pirackie przekłady pojawiały się już przed premierą poprzedniej części, ale w tym roku zjawisko przybrało niespotykane wcześniej rozmiary. Wystarczy wspomnieć głośne przedsięwzięcie grupy
14 tłumaczy, ukrywających się pod nazwą Armia Świstaka, która w niecały miesiąc przetłumaczyła „Księcia półkrwi”, poddała korekcie, zredagowała i udostępniła swoją pracę w sieci. Pod wrażeniem była nawet redakcja wydawnictwa Media Rodzina.
– Co nie znaczy, że sprawa nie trafiła do naszych prawników
– śmieje się Justyna Kardasz. W całej sprawie widzi odbicie fenomenu Harry'ego Pottera i wielkiego zainteresowania serią. – Łamanie praw autorskich to łamanie praw autorskich
– dodaje.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?