Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci biotechnologii nie muszą chodzić na piwo, bo sami robią lepsze

Barbara Chabior
Tomasz Pieciuń, Katarzyna Bogucka i Michał Grzebyk z firmowym produktem Koła Naukowego Biotechnologii i Ochrony Środowiska
Tomasz Pieciuń, Katarzyna Bogucka i Michał Grzebyk z firmowym produktem Koła Naukowego Biotechnologii i Ochrony Środowiska
Chmielowy zapach rozchodzi się po wszystkich piętrach i korytarzach budynku H wrocławskiej Akademii Ekonomicznej. Czuć, że trwają zajęcia koła naukowego Na „piwnych” zajęciach nad wielką kadzią z ...

Chmielowy zapach rozchodzi się po wszystkich piętrach i korytarzach budynku H wrocławskiej Akademii Ekonomicznej. Czuć, że trwają zajęcia koła naukowego

Na „piwnych” zajęciach nad wielką kadzią z warzącym się słodem w skromnej laboratoryjnej sali Akademii Ekonomicznej spotykają się pasjonaci. Choć, jak się zaklinają, zaliczają się nie do piwoszy, lecz do piwowarów – a to coś zupełnie innego.

Złota rybka w kadzi piwa
Piwowarów ze studenckiego koła naukowego studentów biotechnologii i ochrony środowiska znalazłam za pośrednictwem „Złotej Rybki”. To internetowa strona, na której można napisać, czego się pragnie. Założył ją ktoś, komu pomogli życzliwi ludzie. Wtedy postanowił stać się pośrednikiem pomiędzy marzycielami i spełniaczami marzeń. Prosić można o wszystko i wierzyć, że znajdzie się człowiek, który przedmiot naszych pragnień ma na zbyciu. Albo ktoś, kto może i lubi robić ludziom niespodzianki. Zaczęło się od takiego ogłoszenia:
„Moim wielkim marzeniem jest otwarcie minibrowaru, który produkowałby piwo pszeniczno-drożdżowe. Jestem młodym asystentem w katedrze Biotechnologii Żywności na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu i wraz z kolegą założyliśmy koło naukowe, na którym wraz ze studentami zajmujemy się produkcją piwa oraz innych alkoholi i produktów fermentacyjnych w celach badawczo-poznawczych. Potrzebujemy sprzętu laboratoryjnego. Częściowo dostajemy takie urządzenia od likwidowanych browarów. Moim marzeniem jest wyposażenie naszego laboratorium w sprzęt badawczy, szkło, termometry, piktometry, areometry, zaciernice, filtry, urządzenia do pomiaru różnych parametrów, np. CO2, młynki, mikroskopy, pH-metry, suszarki, wagosuszarki, biurety, palniki gazowe, statywy, fermentory... itp. Z wielką chęcią przyjmiemy wszelaką pomoc (...).
Mgr inż. Tomasz Pieciuń”

Najprawdopodobniej najlepsze na świecie
Uczelniany minibrowarek pracujący na skromnych, podstawowych urządzeniach w zeszłym tygodniu wzbogacił się o cenny sprzęt. Na swój udany debiut wielka szklana destylatorka czekała w uczelnianych piwnicach 32 lata. Przybyła w latach 70. z Czechosłowacji w zestawie, który miał służyć do destylowania wody do laboratoryjnych kranów w budynku szkoły. Kiedy jednak włączono urządzenie po raz pierwszy, w całym gmachu zgasły światła.
Instalacja elektryczna nie nadążyła za nowatorską myślą techniczną. – Pan Henryk Augustyn z naszej uczelni przypomniał sobie o tym sprzęcie. Wygrzebał go z piwnicy i dzięki temu możemy go teraz wypróbować – mówi Tomasz Pieciuń. – Spróbujemy schłodzić naszą dzisiejszą produkcję piwa w tej wielkiej destylatorce. Szybkie chłodzenie podniesie walory napoju.

O piwie wiemy wszystko
Eksperymentalna produkcja piwa na zajęciach koła odbywa się nie po raz pierwszy. Za każdym razem doświadczenie wychodzi lepiej i jest okazją, by opracować zastosowanie nowych dodatków i technologii. – To jest banalnie proste. W produkowaniu piwa nie ma nic trudnego. Każdy może sobie je zrobić w domu, nie potrzeba żadnych skomplikowanych urządzeń, czynności i procesów – mówi z zapałem Katarzyna Bogucka.
Kasia jest na piątym roku Wydziału Inżynieryjno-Ekonomicznego na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji żywności. Nie wygląda na piwoszkę. Nie ta talia, nie te gabaryty. Jej koledzy i nauczyciele śmieją się, że jest idealnym materiałem na żonę. Potrafi i uwielbia warzyć wspaniałe piwo, ale swojej produkcji nie jest w stanie sama skonsumować. Wie więcej niż niejeden browarnik i, jak stwierdzają jej znajomi, „szerzy ferment”.
Sporą wiedzę, opartą na pasji do piwa, mają też pozostali uczestnicy zajęć naukowego koła – Ania Brychcy, Dominik Marzec, Magda Damuć, Joasia Zimny, Monika Rudnik, Miłosz Markowski i Zbyszek Woźniak.
– Zajęcia cieszą się powodzeniem – mówi Michał Grzebyk z Instytutu Chemii i Technologii Żywności Akademii Ekonomicznej, który razem z dr. Pieciunem prowadzi koło naukowe. – Wiele osób na teoretycznych wykładach nie mogło w żaden sposób pojąć procesów technologicznych, a na praktycznych ćwiczeniach łapały wszystko w mig. Nawet nie zauważamy, jak stajemy się ekspertami od piwa.

Będzie się działo
Jęczmienny słód, dobra, niskozmineralizowana woda, chmiel i drożdże – oto cała tajemnica magicznej produkcji. Spora kadź, ustawiona na jednym laboratoryjnym palniku, wypełniona brunatnym płynem, kipi i paruje. Stąd zapach, jakim wypełniają się korytarze uczelni, kiedy trwa kilkugodzinny eksperyment. Piwowarzy patrzą na zegarki. Nie dlatego, że mają apetyt na piwo. Dziś nie spróbują tego, co warzy się w kociołku, bo piwo, nawet po przestudzeniu, musi swoje odczekać.
Dopiero po wszystkich procesach piwo będzie można przelać do butelek. Profesjonalnie zakapslowane i starannie umyte szkła, zbierane przez studentów po znajomych, trafiają do uczelnianej piwniczki. Nie można ich sprzedać, choć zysk byłby spory, bo to towar najlepszej jakości, a wyprodukowanie jednej półlitrowej butelki kosztowało – jak wylicza Kasia Bogucka – nie więcej niż 20 groszy. Na handel studenckim piwem nie zezwalają przepisy. Można je natomiast wymienić na birofilskich giełdach.
– W Polsce jest wielu domowych producentów piwa. Kontaktujemy się na forach i spotykamy na zjazdach piwnych. Nasze piwo ma już swoją markę. Stale je ulepszamy, dodajemy smaki, więc mamy czym zaskakiwać – mówi Kasia.
Najbliższe spotkanie piwowarów i piwofilów zaplanowano na połowę maja, we wrocławskim klubie Madness.
– Jak ktoś spróbuje piwa z naszego minibrowaru, nie chce mu się już pić tej przechemizowanej, „plastikowej” masowej produkcji – chwalą się studenci Akademii Ekonomicznej.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto