W przejściu pod klubem Bezsenność zbudowano strefę jibbingową Elementary, czyli dla snowboardowych laików rampa zakończona szeroką poręczą. Kto chciał spróbować swoich sił, mógł zjechać ze sztucznej górki i spróbować wykonać trik. Doskonale na niej radzili sobie członkowie ekipy Technine.
- Nie spaliśmy od piątek rano - mówi Mateusz Zielonka, wrocławianin, który na snowboardzie jeździ 15 lat. - Śnieg wzięliśmy z lodowiska. Prawie wszystko im zabraliśmy- dodaje z uśmiechem. - Mimo iż niewiele spaliśmy, bawimy się doskonale.
Co jest najtrudniejsze w takich trikach? - Najtrudniej wskoczyć na szynę z obrotu lub półobrotu - wyjaśnia Ania Płocińska, snowboardzistka z Warszawy. - Podobnie jest z zeskokiem z obrotu lub półobrotu. Te triki wymagają już dużych umiejętności. Dlatego różnie nam wychodzi. Samą konstrukcję oceniam na bardzo dobrą, może najlepszą z jaką spotkałam się w Polsce - dodaje.
Zobacz, jak szaleją w Pasażu Niepolda snowboardziści.
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
