Stawiamy na naukę - Rozmowa z Maciejem Partyką, dyrektorem Dolnośląskich Prezentacji Edukacyjnych Tared

• Na jakie nowości mogą liczyć odwiedzający?
– Wracają na targi technika, których przez ostatnie lata nie było we Wrocławiu. Teraz te szkoły będą się mocno promować na naszej imprezie, bo zależy im, żeby przyciągnąć jak najwięcej chętnych. Wszystko dlatego, że pracodawcy potrzebują specjalistów ze średnim wykształceniem. I sami zgłaszają się do szkół w ich poszukiwaniu.

• To może pracodawców trzeba też zaprosić na targi?
– Próbowaliśmy i nawet na początku entuzjastycznie odnieśli się do tego pomysłu. Chcieliśmy, żeby przedsiębiorcy zaprezentowali na targach swoje firmy – pokazali młodym ludziom wybierającym konkretne szkoły, gdzie mogą pracować po ich skończeniu, ile zarabiać. Zależało nam szczególnie na branżach transportowej, budowlanej i samochodowej. Niestety, entuzjazm przedsiębiorców osłabł i nie udało się w tym roku zachęcić ich do udziału w imprezie.

• Ale mimo to targi to nie tylko prezentacja szkół.
– Oczywiście. Chcemy przede wszystkim pokazać młodym ludziom, że jest wiele ścieżek rozwoju, spośród których mogą wybierać. Można postawić akcent na naukę, ale można też połączyć z nią pracę. To dlatego organizujemy dla młodzieży warsztaty, na których dowiedzą się, jak szukać pracy, jak przebrnąć przez rozmowę kwalifikacyjną.

• Trzeba się na nie wcześniej zapisać?
– Nie, każdy, kto kupi bilet na targi, będzie mógł wejść na te zajęcia. Chcemy, żeby z tych praktycznych ćwiczeń mogło skorzystać jak najwięcej osób. Może w ten sposób młodemu człowiekowi łatwiej będzie wybrać własną drogę w życiu.

Tared w Hali Ludowej
Gimnazja, licea, szkoły wyższe będą prezentować się na targach edukacyjnych między 6 a 8 marca w godzinach od 9 do 16. Szkoły będą się wystawiać w Hali Ludowej. Bilet na targi można kupić w dniach prezentacji, bez wcześniejszej rezerwacji. Wstęp kosztuje 5 zł. Nauczyciele i opiekunowie klas mają wstęp wolny.