Starzy znajomi

Polonia Warszawa - BOT Turów Zgorzelec, AZS Koszalin - ASCO Śląsk Wrocław

Patrząc na tabelę rozgrywek ligowych nie ma żadnych wątpliwości - oba dolnośląskie zespoły będą faworytami wyjazdowych konfrontacji w Warszawie i w Koszalinie. Ale to wcale nie oznacza, że mogą liczyć na łatwe zwycięstwa

Wrocławianie jadą do Koszalina, gdzie zmierzą się z tamtejszym AZS-em. To prestiżowe spotkanie przede wszystkim dla trenera Arkadiusza Konieckiego, który przed sezonem jedną nogą był już w Śląsku, ale ostatecznie - w ostatniej chwili - zdecydowano się na zatrudnienie Andreja Urlepa. Akademicy mieli słaby początek sezonu i walczą o utrzymanie się w lidze. U siebie są jednak groźni o czym ostatnio przekonał się BOT Turów, który w Koszalinie doznał nieoczekiwanej porażki.
W Koszalinie walczą teraz przede wszystkim o podpisanie umowy sponsorskiej, która zapewni funkcjonowanie drużyny. Ale zespół, oparty przede wszystkim na przeciętnych czarnoskórych graczach pochodzących ze Stanów Zjednoczonych, jest nieobliczalny. Dokładnie tak jak ASCO Śląsk. Wrocławianie ostatnio nie imponowali formą, ale zdołali wygrać z Kagerem Gdynia. Teraz - po kolejnym tygodniu pracy i treningów w przebudowanym składzie, z formą powinno być o wiele lepiej.
BOT Turów ma za sobą dwie kolejne ligowe porażki, a licząc mecze w Pucharze Polski - trzy przegrane w czterech meczach. Trener Saso Filipovski co prawda z jednej strony uspokaja, że nie ma żadnych powodów do obaw, z drugiej zaś zwraca uwagę na błędy sędziów, które rzekomo krzywdzą jego podopiecznych. To nie jest najlepsza linia obrony, bo do niczego nie prowadzi. Gdy BOT Turów miał serię 10 wygranych sędziowanie było takie samo...
Polonia nie jest dla BOT Turowa wygodnym rywalem - do tej pory - w 4 pojedynkach ligowych rozegranych w stolicy tylko raz triumfowała druzyna ze Zgorzelca i było to dość dawno - 5 grudnia 2004 roku. Wojciech Kamiński - w poprzednim sezonie trener Turowa nie ma w Warszawie wielkich pieniędzy, ale udało mu się zbudować dość ciekawy zespół, który - o dziwo - zdecydowanie lepiej prezentuje się w spotkaniach z ligowymi potentatami. wygrał już z Prokomem Treflem i Anwilem, we Wrocławiu przegrał ze Śląskiem dopiero po dogrywce. Koszykarze ze Zgorzelca na pewno nie mogą w Warszawie nastawić się na spacerek. Jeśli zlekceważą rywala - może się to skończyć trzecią przegraną z rzędu.
Mecz Turowa na żywo pokaże w sobotę Polsat Sport. Spotkanie rozegrane zostanie o nietypowej porze - o godzinie 13 - ze względu na wieczorne relacje z meczów o piłkarski Puchar Ekstraklasy.

Gra ekstraklasa
* Polonia Warszawa - BOT Turów (sobota, godz. 13, relacja w Polsacie Sport)
* AZS Koszalin - Asco Śląsk
* Stal Ostrów - Znicz Jarosław
* Kotwica Kołobrzeg - Polpharma
* Prokom Trefl Sopot - Unia Tarnów
* Polpak Świecie - Czarni Słupsk
* Kager Gdynia - Anwil Włocławek (niedziela, godz. 15, relacja w TV 4)

Prokom ratuje - Prokom decyduje
Unia Tarnów najprawdopodobniej pozostanie w ekstraklasie tylko dzięki finansowemu wsparciu firmy Prokom. Jak się okazuje nie będzie ono bezinteresowne. Spotkanie najbliższej kolejki, pomiędzy Prokomem Treflem a Unią, którego gospodarzem miał być klub z Tarnowa, zostało przeniesione do... Sopotu. Wszystko po to, by zmęczeni Euroligą gracze mistrza Polski nie musieli tułać się po Polsce. W praktyce więc mistrz Polski zapłacił za zmianę gospodarza meczu i w tym sezonie dwa razy zmierzy się z Unia u siebie. Co prawda taki ruch nie ma wpływu na wynik - bo Prokom i tak byłby zdecydowanym faworytem, ale w kwestiach moralnych pozostawia duży niesmak.