MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stan gotowości

Michał Lizak
Trenerzy Turowa – Boban Mitev i Saszo Filipovski – mogą pozwolić sobie na odrobinę luzu. Ich zespół świetnie przepracował okres przygotowawczy i spokojnie czeka teraz na ligową inaugurację.   Zdjęcia: Wojtek Wilczyński
Trenerzy Turowa – Boban Mitev i Saszo Filipovski – mogą pozwolić sobie na odrobinę luzu. Ich zespół świetnie przepracował okres przygotowawczy i spokojnie czeka teraz na ligową inaugurację. Zdjęcia: Wojtek Wilczyński
W Zgorzelcu wszystko jest nowe: parkiet w hali, trener, gracze, a nawet prezes. Powstało też nowe logo klubu. W Śląsku nie jest tak różowo, ale drużyna ma Andreja Urlepa.

W Zgorzelcu wszystko jest nowe: parkiet w hali, trener, gracze, a nawet prezes. Powstało też nowe logo klubu. W Śląsku nie jest tak różowo, ale drużyna ma Andreja Urlepa. To być może jedyny poważny atut zespołu przed niedzielnymi derbami.

W obu klubach rośnie napięcie i jak na dłoni widać, że spotkanie na inaugurację ekstraklasy będzie miało dla wszystkich znaczenie więcej niż prestiżowe.

Z nowym logo
Atmosfera w Zgorzelcu będzie więc gorąca, a już dzisiaj wiadomo, że biletów na derby zabraknie. Pojemność hali jest ograniczona i mecz obejrzy zaledwie niespełna 2.500 kibiców, w tym nieliczna grupa z Wrocławia. Ten, kto nie dostanie się do obiektu Turowa, będzie mógł jednak śledzić spotkanie w TV4, bowiem w I kolejce zapowiadana jest relacja właśnie z derbów Dolnego Śląska.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że podczas meczu z Bergsonem Śląskiem Turów zaprezentuje nowe logo. Szefowie klubu nie chcą zdradzać szczegółów. Na razie udało nam się dowiedzieć jedynie tyle, że jest ono utrzymane w dotychczasowych barwach, ale formą przypomina logosy ekip NBA.

Szpiegowanie rywala
Dla trenerów ze Słowenii zawsze szalenie istotne jest przedmeczowe rozpoznanie przeciwnika. Pod tym względem w o wiele lepszej sytuacji jest Filipovski, bo mecze Śląska transmitowane były w telewizji i o analizę gry rywala będzie stosunkowo łatwo. Śląsk ma o wiele trudniejsze zadanie, bo w pełnym składzie ekipa ze Zgorzelca grała tylko w Niemczech oraz we własnej hali, ale bez udziału publiczności. Dostęp do nagrań z tych spotkań jest bardzo ograniczony, a w zasadzie niemożliwy. Prawdopodobnie decyzja o organizacji meczów w Zgorzelcu bez udziału kibiców – tak mocno krytykowana – okaże się wielkim atutem Turowa w rywalizacji z Bergsonem Śląskiem.
Z drugiej strony nie można wykluczyć, że wyjazd wrocławian do Brzegu Dolnego ma także na celu przygotowanie nowych wariantów taktycznych, do tej pory niestosowanych przez podopiecznych Urlepa.
Przygotowania obu dolnośląskich zespołów do inauguracji przypominają planowanie kampanii wojennej. Pod względem emocji nic lepszego niż derby na inaugurację nie mogło się kibicom zdarzyć. •

Przygotowania Bergsona Śląska
Wrocławski zespół nie pojechał na żaden obóz – cały okres przygotowawczy koszykarze spędzili na własnych obiektach. Dopiero w ostatnią niedzielę – tydzień przed pierwszym meczem – zespół na pięć dni wybrał się do Brzegu Dolnego. W tym czasie trener Urlep nie będzie już jednak skupiał się na przygotowaniu fizycznym, ale nad zgraniem drużyny i taktyką przed rozpoczęciem rozgrywek.
Ale zespół nie powinien narzekać na braki kondycyjne, bo pod nieobecność Andreja Urlepa – prowadzącego reprezentację – nad przygotowaniem fizycznym czuwał Józef Lisowski (znany z pracy z kadrą 400-metrowców). Problem w tym, że samą kondycją meczów się nie wygrywa.

Przygotowania Turowa
Żaden inny zespół w Polsce nie miał chyba tak dobrego okresu przygotowawczego. Koszykarze Saszo Filipovskiego wyjechali do Słowenii, gdzie mieli do dyspozycji nie tylko świetną bazę i silnych rywali (grali m.in. z Chimiki Moskwa – zespołem, który niespełna tydzień temu rywalizował z Los Angeles Clippers podczas NBA Europe Live Tour oraz Efesem Stambuł – euroligowym rywalem Prokomu Trefla), ale także nie byli skazani na ciągłe podróże. W Polsce, by gdziekolwiek dojechać
ze Zgorzelca, musieliby spędzać długie godziny w autokarze. W Słowenii na wszystkie sparingi jechali kilka minut. Problem Turowa polega tylko na tym, że gracze występujący w kadrze muszą teraz nadrabiać zaległości taktyczne. A taktyki jest u Filipovskiego sporo.

Koszykarska sobota

Już w sobotę w „Słowie Polskim•Gazecie Wrocławskiej” znajdą Państwo niezbędnik kibiców koszykówki. Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu przedstawimy całkowicie odmienione ekipy z Dolnego Śląska – Turów Zgorzelec i Bergson Śląsk Wrocław. Nowi gracze, typy fachowców oraz trenerzy ze Słowenii – Saszo Filipovski i Andrej Urlep – bez tajemnic. To wszystko tylko u nas w specjalnym dodatku koszykarskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ukraina castingiem na Euro?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto