I chyba nikogo nie dziwi, że Wrocław ze starówką i nową fontanną multimedialną znalazł się na czele listy i okazał się bardziej atrakcyjny nawet od popularnej Śnieżki czy efektownego zamku Książ.
- Dolny Śląsk jest atrakcyjny w całości. Można nocować w jednym miejscu i codziennie zwiedzać inne atrakcje - przekonuje Joanna Malik z Poznania, która co roku przyjeżdża do gospodarstwa agroturystycznego w Wałbrzychu. W centrum informacji turystycznej twierdzą, że na Dolny Śląsk przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Wielu trafia w okolice Wałbrzycha.
Dolny Śląsk jest atrakcyjny w całości. Można nocować w jednym miejscu i codziennie zwiedzać inne atrakcje
- To przeważnie całe rodziny. Prawie wszyscy słyszeli o zamku Książ i podziemnych miastach drążonych przez hitlerowców w Głuszycy i Walimiu pod Wałbrzychem. Chcą zobaczyć też Kotlinę Kłodzką - mówi Agnieszka Dusza z Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej z Wałbrzychu.
Potwierdza się również to, co pokazały także badania DOT. Sporą popularnością cieszą się stare pałace i zamczyska, a tych jest na Dolnym Śląsku najwięcej w kraju. Turyści lubią też turystykę pieszą w górach i zwiedzanie obiektów sakralnych. Tylko Góry Stołowe rocznie odwiedza prawie pół miliona turystów, około miliona - Karpacz.
Chętnie odwiedzane są także wszystkie nasze uzdrowiska. Zdroje w Kotlinie Kłodzkiej znalazły się także wysoko wśród miast najbardziej atrakcyjnych dla turystów. W pierwszej dziesiątce są Polanica, Kudowa i Duszniki. Turyści bardzo dobrze oceniają także Szklarską Porębę, Jelenią Górę, Wałbrzych i Kłodzko.
Dolny Śląsk nie wykorzystuje, niestety, swojego potencjału
Z Januszem Procińskim, szefem przewodników sudeckich w Wałbrzychu, rozmawia Paweł Gołębiowski
Czy Dolny Śląsk dobrze wykorzystuje swój potencjał turystyczny?
Na pewno nie. Brakuje odpowiedniej infrastruktury, np. parkingów dla autokarów. Dlatego odwiedzający nasz region nie trafiają w wiele miejsc, które można by im pokazać. W Błędnych Skałach czy na Szczelińcu jest nieźle, ale np. do Mieroszowa trudno jest zaprowadzić wycieczkę. Trzeba by chyba parkować autokar w rynku.
Dużo jest takich miejsc mało popularnych, a wartych promowania?
Jest ich cała masa, np. góra Chełmiec w Wałbrzychu. Kiedy prowadzę tam wycieczkę od strony Boguszowa-Gorców, ludzie są zachwyceni. Warto też pokazywać Ścianki Mieroszowskie czy średniowieczny stół sędziowski w Kochanowie.
Czy zatem turystyka idzie u nas w dobrym kierunku?
Indywidualna na pewno tak, ale z wycieczkami jest gorzej. Brakuje też porządnej promocji. I... toalet. Turysta po kilku godzinach jazdy potrzebuje pójść do ubikacji i gdzie go mam zaprowadzić? Warto też zwrócić uwagę na oznakowanie szlaków turystycznych. Jest coraz słabsze. Do tego panuje bałagan, bo gminy wymyślają swoje oznakowania. Przez dziesiątki lat robili to znakarze z PTTK, ale jest ich coraz mniej.
A co Twoim zdaniem jest warte obejrzenia?
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?