MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Spokojnie, to tylko fuzja - Skutki bankowych manewrów będą dla klientów korzystne

Łukasz Pałka
Posiadacze rachunków czy osoby spłacające kredyty w banku BPH nie powinni obawiać się o swoje pieniądze. Tylko od nich będzie zależało, czy przejdą do Pekao, czy pozostaną w starym banku, ale już z nowym ...

Posiadacze rachunków czy osoby spłacające kredyty w banku BPH nie powinni obawiać się o swoje pieniądze. Tylko od nich będzie zależało, czy przejdą do Pekao, czy pozostaną w starym banku, ale już z nowym właścicielem

Do końca roku banki Pekao i BPH mają się połączyć. Klienci tego drugiego czują się nieco zdezorientowani, bo UniCredito ma zamiar sprzedać 40 proc. oddziałów w całym kraju.
– Trzymam tam swoje oszczędności. Chciałbym wiedzieć, czy nie stracę na połączeniu banków – zastanawia się nasz czytelnik Teodor Fiołek.
Pytani przez nas bankowcy zapewniają, że klienci mogą spać spokojnie, bo nic strasznego się nie stanie. Oferty obu banków są zbliżone, a czasem w Pekao jest nawet taniej – np. przy korzystaniu z internetu.
Niewykluczone jednak, że okrojonemu bankowi BPH zwiększą się koszty działalności. – Dlatego mogą podrożeć opłaty za niektóre usługi – uważa Michał Macierzyński, analityk z portalu Bankier.pl.
Najbardziej zaniepokojone są osoby, które spłacają walutowe kredyty hipoteczne w BPH, a w przyszłości mogą trafić pod skrzydła Pekao. Ten drugi bank takich pożyczek bowiem nie udziela. Czy będzie mógł zmusić klientów do przewalutowania kredytu?
– Przepisy na to nie pozwalają. Chyba że klienci sami wyrażą na to zgodę – mówi Krzysztof Olszewski z Open Finance. Dotychczasowi klienci BPH będą więc mogli spłacać zaciągnięte wcześniej kredyty walutowe, ale według ekspertów jest jednak wątpliwe, by franki szwajcarskie na stałe zagościły w ofercie Pekao.
Według Michała Macierzyńskiego, Pekao może zaproponować klientom, których chciałby przyjąć od BPH, kredyty złotówkowe na atrakcyjnych warunkach. W każdym razie zawsze będą mogli oni pozostać w starym banku, bo podpisane przez nich umowy pozostaną ważne.
– Myślę, że o przejęcie takich klientów powalczą także inne banki, działające na naszym rynku. Na pewno spróbują zaoferować im bardziej korzystne warunki – zauważa Krzysztof Olszewski.
Natomiast na połączeniu na pewno skorzystają obecni klienci Pekao – zwiększy się liczba dostępnych bankomatów. •

Jak podzielą oddziały
Wiele wskazuje na to, że Włosi zostawią sobie najatrakcyjniejsze placówki BPH, a nowemu inwestorowi sprzedadzą gorsze lokalizacje. Prawdopodobnie pod młotek pójdą te, które – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach – dublują się z oddziałami Pekao. Obecnie na Dolnym Śląsku Pekao ma 32 oddziały, a BPH – 24.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto