Kilka tygodni temu przy budynku Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu stanął duży namiot, któremu z zaciekawieniem przyglądają się wrocławianie.
- Codziennie przechodzę obok hali i staram się podejrzeć, co tam się dzieje. Widziałam robotników, więc może to jakieś zaplecze budowy Hiltona - zastanawia się Maria Marcinkowska, mieszkanka jednej z wrocławskich ulic w centrum.
Namiot na 30-lecie Solidarności
W ostatnich dniach w końcu wyszło na jaw, co tak naprawdę dzieje się za ścianami hali.
- 27 sierpnia zostanie tutaj otwarta wystawa "Solidarny Wrocław", która będzie opowiadać o Solidarności i ruchach opozycyjnych we Wrocławiu w latach 80. - wyjaśnia Marek Mutor, szef ośrodka "Pamięć i Przyszłość", który jest organizatorem wystawy.- A wszystko z okazji 30. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
"Solidarny Wrocław" to nie zwykła muzealna wystawa, w której możemy oglądać schowane za gablotami eksponaty, ale szansa na cofnięcie się w przeszłość i zobaczenia na własne oczy, jak Wrocław wyglądał kilkadziesiąt lat temu.
- Chcemy, żeby zwiedzający tę salę przeniósł się w czasie do lat 80. - tłumaczy Marek Mutor.- Centralnym punktem wystawy będzie symboliczna ulica Solidarności do wolności. Wokół niej znajdą się różne pomieszczenia, jak zakład pracy - inspirowany Stocznią Gdańską i wrocławskimi zakładami pracy przy zajezdni tramwajowej na ul. Grabiszyńskiej, kino, kiosk, czy cela więzienna ze szczekaczką, z której będzie można posłuchać więziennych piosenek.
 |  |
Zegar ze Świdnickiej, kiosk i wiele, wiele więcej...
Jak przyznaje Juliusz Woźny z Ośrodka Pamięć i Przyszłość, dużą rolę w zebraniu eksponatów odegrali mieszkańcy Wrocławia.
- Mamy telewizory, czy oryginalne chińskie termosy w kwiatki - wylicza Woźny.- Mieszkańcy dostarczyli nam też bardzo dużo fotografii dokumentujących Wrocław z tamtego okresu. Byliśmy zdumieni, bo nawet moment wieszania flagi na Iglicy wrocławskiej, został przez kogoś uchwycony. Wszystkie te fotografie również pojawią się na wystawie.
W hali na placu Społecznym będziemy mogli także oglądać kultowy zegar, który kiedyś stał na ulicy Świdnickiej, czy kiosk, który organizatorzy wystawy kupili za jedyne 500 zł. Cały koszt wystawy, to o wiele więcej pieniędzy, bo około 2 mln, większość to środki miasta.
Jak zapewniają organizatorzy wystawy, bilety na wystawę będą kosztować kilka złotych, we Wrocławiu będzie można ją oglądać do końca listopada.
Wystawa jest częścią wrocławskich obchodów 30. rocznicy powstania Solidarności, 27 sierpnia w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej zagrają m.in. Perfect, Lech Janerka i Dżem.
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
