Pokolenie Solidarności walczyło o prawdę, tożsamość, demokrację i samorządność.
Do tego konieczne były liczne strajki, które miały być przeciwstawieniem się zamachowi wyrażonemu stanem wojennym. Dzisiaj możemy cieszyć się wolnością.
Krzysztof Capała jest autorem ponad 4500 fotografii z okresu Solidarności. Fotografie, które możemy obejrzeć na wrocławskim rynku to zaledwie niewielka część jego dorobku. Sam Capała jest związany z naszym miastem. Uczęszczał bowiem tu do liceum. Krzysztof Capała zmagał się z chorobą psychiczną. W 1998 roku popełnił samobójstwo. Jego fotografie uwieczniły trudną dla naszego kraju historię.
Opór polskiej Solidarności wzbudził podziw całego świata. Ruch Solidarności zainicjował zmiany w innych państwach komunistycznych. Wkrótce potem runął mur berliński. W 1983 roku Lech Wałęsa otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.
Dolnośląska Solidarność miała dwóch przewodniczących: Jerzego Piórkowskiego i Władysława Frasyniuka.
Związkowcy wyznaczyli sobie wiele celów. Ludzie marzyli wówczas o tym, aby móc żyć w wolnym kraju. W 1981 tygodnik "Solidarność Dolnośląska" zaprezentował wyniki badań socjologicznych przeprowadzonych przez związkowy Ośrodek Prac Społeczno-Zawodowych, z których mogliśmy się dowiedzieć, że większość ankietowanych (43 procent) uznaje dostęp do mass-mediów za najważniejszy cel Solidarności. Tygodnik ten był regionalnym pismem związkowym i ukazywał się od września 1980 roku. Działacze szukali oparcia w Kościele katolickim, który był dla nich znakiem tożsamości narodowej.
Teraz niejednokrotnie zapominamy o tym, jak wiele zawdzięczamy Solidarności, która wówczas oznaczała jedność całego narodu. Dzisiaj niestety nawet Solidarność jest już podzielona.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?