MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śledź wróci do Wrocławia

(WoK)
FOT. MARIUSZ PAW£OWSKI
FOT. MARIUSZ PAW£OWSKI
ŻUŻEL W finale Mistrzostw Polski Par Klubowych zabraknie duetu Włókniarza W pierwszej połowie lat 90. Dariusz Śledź gbył sercem zespołu Sparty i ikoną klubu z Mickiewicza.

ŻUŻEL

W finale Mistrzostw Polski Par Klubowych zabraknie duetu Włókniarza

W pierwszej połowie lat 90. Dariusz Śledź gbył sercem zespołu Sparty i ikoną klubu z Mickiewicza. Później swoją karierę rozmienił nieco na drobne, a w końcówce ubiegłego sezonu został zawieszony przez Sipmę Lublin. Sądził, że to już koniec kariery. Zimą został jednak wypożyczony do I-ligowego klubu z Rzeszowa i dziś nie żałuje.
– Od początku pobytu w Rzeszowie na nic nie narzekałem. To raczej klub mógł narzekać na mnie. Gdy mi nie szło, nie było jednak pretensji, a zarząd robił wszystko, by mi pomóc – mówi 36-letni Śledź. Pod koniec kwietnia jego Marma przegrała u siebie ze Stalą Gorzów 44:46, bo Śledź nie zdobył ani punktu. Miał problemy ze sprzętem, ale szybko wyszedł na prostą. Świetnie pojechał w wygranych spotkaniach z Intarem Ostrów (12 pkt u siebie, 9 na wyjeździe) i dziś rzeszowianie współliderują tabeli. Nie są bez szans na awans do ekstraligi. – Taki mamy plan i zrobimy wszystko, by go zrealizować. Pewnie, że chciałbym pościgać się jeszcze z najlepszymi – twierdzi trzykrotny mistrz Polski z WTS-em.
W czwartek Rybka – wespół z Maciejem Kuciapą i Rafałem Trojanowskim – awansował w Krośnie do finału Mistrzostw Polski Par Klubowych, który 10 lipca odbędzie się na wrocławskim Stadionie Olimpijskim. Rzeszowianie zajęli drugie miejsce (Śledź zdobył 6 pkt), a przepustkę do finału uzyskała także Unia Leszno. Skład finału uzupełnią: Intar Ostrów, Stal Gorzów (awans z Piły), Polonia Bydgoszcz, Apator Toruń (awans z Rawicza) i Atlas, który jako gospodarz nie musiał startować w eliminacjach (organizatorem finału MPPK rokrocznie jest drużynowy wicemistrz Polski z zeszłego sezonu). O medal powalczą więc aż trzy duety I-ligowe, a zabraknie m.in. Lotosu Gdańsk, ZKŻ-u Zielona Góra i przede wszystkim Włókniarza ze Sławomirem Drabikiem. Częstochowianie zajęli w Rawiczu trzecie miejsce, tracąc do drugiego Apatora 3 oczka. Wspomniany Drabik zdobył 10 pkt (3,2,1,2,2), Grzegorz Walasek 2 (2,-,d,0), a Sebastian Ułamek 4 (3,1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto