Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. Najpierw Mariana Kemelena pokonał w 55. minucie Marcin Dymkowski, na co siedem minut później odpowiedział bramką Sebastian Mila. Gdy Odra znów prowadziła po trafieniu Daniela Bueno, obronę gospodarzy oszukał Sotirovic, strzelając wyrównująca bramkę. Kilka minut potem dołożył koleją, a zwycięstwo WKS-u przypieczętował Mila.
Odra niemal co sezon walczyła o utrzymanie i przez prawie 14 lat udawało jej się nieprzerwanie występować na boiskach ekstraklasy, teraz ma iluzoryczne szanse na pozostanie w lidze. Drużyna z Wodzisławia musiałaby wygrać na wyjeździe z walczącą o pierwsze miejsce Wisłą Kraków i liczyć na porażki Piasta Gliwice i Arki Grynia, która zagra 15 maja na Oporowskiej.
Wrocławski klub obniżył ceny wejściówek na sobotni mecz z Arką o godz. 17 (20 zł - trybuna odkryta, 30 zł - kryta, bilety rodzinne kolejno 30 i 50 zł).
Odra Wodzisław - Śląsk Wrocław 2:4 (0:0)
Strzelcy: Dymkowski 55', Bueno 73' – Mila 61', 87', Sotirović 75', 84'.
Odra: Onyszko – Velicky, Dymkowski, Malinowski, Luksik (86. Grzegorzewski), Piechniak, Szalambelidze (55. Chmiest), Cantoro (70. Kolendowicz), Kwiek, Brasilia, Bueno
Śląsk: Kelemen – Wołczek, Sztylka, Pawelec, Spahić, Szewczuk (90. Gancarczyk), Łukasiewicz, Dudek, Mila, Ćwielong (60. Madej), Sotirović
Żółte kartki: Szalamberidze, Velicky, Kwiek, Kolendowicz - Ćwielong.
Czytaj również:
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?