Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 2:1. Porażka na koniec sezonu

Maurycy Brzykcy
Archiwum
Już od ośmiu spotkań Portowcy nie potrafią zdobyć kompletu oczek. Na pożegnanie sezonu przegrali ze Śląskiem we Wrocławiu 1:2.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)

Bramki: F. Paixao 2 (12, 69-karny) - R. Murawski (56).

Śląsk: Wrąbel - Zieliński,Celeban,Pawelec, Dankowski (87 Dudu), Danielewicz, Hołota, Angielski (62 M. Paixao),Grajciar (62 Bartkowski), Pich - F. Paixao.

Pogoń
: Kudła - Rudol, S. Murawski, Matras, Nunes (46 Danielak), Frączczak, Akahoshi (90 Obst), R. Murawski, Wojtkowski (66 Listkowski), Kun, Zwoliński.

Żółte kartki: Hołota - Wojtkowski, Matras

Widzów: 8135.

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Mecz we Wrocławiu toczył się w cieniu wystawienia na listę transferową Radosława Janukiewicza oraz Maksymiliana Rogalskiego. W sobotę kibice na stadionie Pogoni urządzili im pożegnanie. Nie zabrakło kwiatów, wspomnień, rac, łez w oczach. Widać było, że piłkarze mocno zaskoczyli się taką formą podziękowań od kibiców. Przez 6 lat ich gry w Szczecinie, żadnemu piłkarzowi fani sami nie zorganizowali takiego pożegnania.

Na liście transferowej znaleźli się także Michał Janota i Michał Koj. Innym graczom kończą się kontrakty. To wszystko sprawiło, że we Wrocławiu trener Czesław Michniewicz miał jedynie 16 zawodników w kadrze, w tym pięciu z pola na ławce rezerwowych. W podstawowym składzie kolejną szansę dostał 17-letni Kamil Wojtkowski i trzeba przyznać, że jej nie zmarnował.

Mimo dobrych chęci Pogoni, w mecz lepiej weszli zawodnicy z Wrocławia. W 12. minucie objęli prowadzenie. Ładną wrzutkę Petera Grajciara wykorzystał Flavio Paixao. Zagapili się w tej sytuacji obrońcy Pogoni, Portugalczyk miał czystą pozycję.

Portowcy niemal przez cały sezon mieli problem z celnymi strzałami i nie inaczej było we Wrocławiu. Zespół trenera Michniewicza rzadko gościł w polu karnym Śląska. Zmieniło się to trochę na początku drugiej połowy, którą żywiej zaczęli goście. Udało im się wyrównać już w 56. minucie. Ładną akcję przeprowadził Wojtkowski. Minął Mariusza Pawelca i dograł po ziemi w pole karne. Tam znalazł się Rafał Murawski, który celnym strzałem do siatki zdobył swoją trzecią bramkę w sezonie.

Chwilę później trener Michniewicz jednego 17-latka zastąpił drugim. Na boisku pojawił się Marcin Listkowski w miejsce Wojtkowskiego. Gdy tak młody piłkarz jest jednym z najlepszych na boisku, niezbyt dobrze świadczy to o jego starszych i dużo bardziej doświadczonych kolegach.

W 68. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Śląska. Przesunięty na lewą obronę Dominik Kun faulował Paixao. Po chwili drugą swoją bramkę w tym spotkaniu strzelił Flavio.

W końcówce spotkania, już w 90. minucie, blisko premierowego trafienia w ekstraklasie był Listkowski. Piłkę przejął Takafumi Akahoshi, zagrał do Łukasza Zwolińskiego, a ten idealnie do nastolatka, któremu jednak w kluczowym momencie piłka odskoczyła od nogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 2:1. Porażka na koniec sezonu - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto