W niedzielnym meczu z Rot-Wiess Erfurt nie padła żadna bramka. Trzecioligowy zespół z Niemiec zaprezentował się bardzo dobrze. Tarasiewicz pozwolił wystąpić w spotkaniu 17 swoim zawodnikom. Na boisko nie weszli Dariusz Sztylka i Krzysztof Kaczmarek, którzy mają drobne problemy zdrowotne oraz niedawno kontuzjowany Mariusz Pawelec.
Remis z niemieckim trzecioligowcem z Erfurtu
WKS zagrał z Szewczukiem i Sotirovicem w ataku. Nagimnastykował się także bramkarz Wojskowych, Wojciech Kaczmarek. Wrocławianie odważnie atakowali, ale nie zdobyli bramki. Mecz mógł się podobać, bo obie ekipy grały ofensywnie.
3 lipca Wojskowi zagrali z ekipą Carl Zeiss Jena, występującą w 3. BUndeslidze. Mecz w Bad Blanbkenburg przyciągnął około pół tysiąca miejscowych kibiców. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Obie drużyny grały ofensywną piłkę. Przyniosło to korzyść gospodarzom, którzy po 30 minutach od pierwszego gwizdka strzelili bramkę po składnej akcji prawą stroną boiska.
Wrocławianie grali towarzysko w Jenie
Przed końcem pierwszej połowy wrocławianie zdołali odrobić straty. Indywidualnie zagrał Sotirovic i zdobył wyrównującego gola. Po przerwie żadna z drużyn nie strzeliła już bramki, chociaż okazji nie brakowało.
8 lipca w Hanowerze Śląsk zagra kolejny sparring ze szkockim Hearts, trzecią drużyną szkockiej Premier League.
Czytaj również:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?