Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków [relacja z meczu]

Wojtas WuWu
Wojtas WuWu
Ekstraklasa wraca na Oporowską. O godz. 17:45 rozpoczął się mecz ...
Ekstraklasa wraca na Oporowską. O godz. 17:45 rozpoczął się mecz ... WojtasW
Ekstraklasa 4 marca wróciła na Oporowską. Pierwszy mecz rundy wiosennej Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków zakończył się bezbramkowym remisem.

Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze.

Dla gospodarzy dzisiejsze spotkanie na Oporowskiej było dopiero pierwszym oficjalnym sprawdzianem w tym roku. Tydzień temu mecz z Jagiellonią Białystok, ze względu na trudne warunki atmosferyczne w Białymstoku, został przeniesiony na 8 marca.

4 marca we Wrocławiu Śląsk zdecydowanie dominował na boisku. Gości kilka razy uratowały dobre reakcje Kaczmarka na bramce. Niestety "Wojskowi" nie zdołali go pokonać.

Składy zespołów:
Śląsk:
Kelemen - Socha, Celeban, Fojut, Spahić - Sztylka, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Ćwielong - Gikiewicz
Cracovia:
Kaczmarek - Struna, Nawotczyński, Trivunović, Puzigaca - Radomski, Bartczak - Ntibazonkiza, Giza, Suvorov - Dudzic




Mecz 17. kolejki Ekstraklasy z Cracovią rozpoczyna się o godz. 17:45 na stadionie na Oporowskiej we Wrocławiu.

Pierwsze minuty spotkania zdecydowanie pod dyktando Śląska. "Wojskowi" są bliscy zdobycia bramki (Ćwielog , Gikiewicz). 25 minuta: dla Soboty żółta kartka.

Stroną dominującą jest Śląsk, ale wrocławianie nie potrafią znaleźć sposobu na Kaczmarka z Cracovii. Po pół godzinie wynik nadal bezbramkowy.
Żółta kartka dla Sochy, w 41 minucie przerwa, na murawie leży Ntibazonkiza. Kazimierczak strzela niecelnie, Śląsk po raz kolejny jest bliski zdobycia bramki.

Na boisku zrobiło się gorąco. Wydawało się, że Ginkiewicz był faulowany i powinien zostać podyktowany karny. Chwilę później główką strzela Sobota. Nic z tego jednak nie wychodzi. Piłka trafia w środek bramki.

W 62 min. Cracovia jest bliska objęcia prowadzenia. Suvorov strzela z rzutu wolnego, a piłka przechodzi koło słupka. Kelemen ma sporo szczęścia. Potem Mila dwukrotnie próbuje pokonać bramkarza gości, ale bez efektu.

Trener gospodarzy Orest Leńczyk w 72 minicie spotkania dokonuje podwójnej zmiany w Śląsku: Jezierski za Gikiewicza i Madej za Ćwielonga. 77 minuta - Ntibazonkiza oddaje celny strzał na bramkę, broni pewnie Kelemen.

Mija 80 minuta meczu, nadal bez bramek. Sędzie wręcza Dudzicowi żółtą kartkę. Sztylka podaje do Madeja, który oddaje strzał w kierunku bramki Kaczmarka.
W końcówce mecz staje się bardziej brutalny, na co szybko reaguje arbiter. 
Spahić fauluje Ntibazonkiza, za co otrzymuje żóty kartonik. Chwilę później ten sam "kolor" ogląda Radomski z Cracovii.

Sędzia techniczny dolicza trzy minuty. Tuż przed końcem spotkania Celeban z piątego metra atakuje bramkę Cracovii. Trafia w poprzeczkę. Kaczmarek znowu górą.

Mimo ogromnej przewagi drużyny Ślaska mecz na Oporowskiej kończy się wynikiem bezbramkowym 0:0. Śląsk podtrzymuje dobrą passę.

Żółte kartki: Sobota, Socha, Spahić (Śląsk) oraz Dudzic, Radomski (Cracovia).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Wypowiedzi trenerów po meczu:

Jurij Szatałow, trener Cracovii:
- Na pewno podział punktów nikogo nie zadowolił, tym bardziej nas. Musimy wygrywać, ale za mało stworzyliśmy sytuacjina boisku, więc dużo jeszcze pracy przed nami. Ciężko było grać ze Śląskiem, który ostatnio nie przegrywa.

Orest Lenczyk, trener Śląska Wrocław:

- Wczoraj powiedziałem, że będzie to trudny mecz. Potwierdziło się. Zespół zagrał pozytywnie, walczył do końca o zwycięstwo. Wielu graczy Cracovii gra na wysokim poziomie, dlatego ten mecz nie był dla nas łatwy. Nie jestem przekonany, co do kilku decyzji arbitra. Jestem przekonany, że w Białymstoku zagramy lepiej. Nie tak chaotycznie jak dzisiaj. Chociaż wiele akcji Śląska miało szansę powodzenia...


od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto