Podopieczni Rimasa Kurtinaitisa definitywnie stracili szanse na trzecie miejsce przed fazą Play Off.
Spotkanie było bardzo wyrównane, ale Śląsk utrzymywał się w grze głównie dzięki dobrej dyspozycji graczy podkoszowych, wyraźnie brakowało wsparcia Rashida Atkinsa, który zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach i tak naprawdę nikt nie wie, albo nie chce wiedzieć gdzie teraz się znajduje.
Końcówka spotkania należała jednak już zdecydowanie do gości, którzy dzięki rzutom wolnym Omara Barleta (7/10 celnych) wyszli na spokojne prowadzenie, którego nie oddali. Kropkę nad i postawił Przemysław Frasunkiewicz popisując się blokiem nad Bartoszem Diduszko. W ekipie Wrocławian warto wyróżnić Jareda Homa (double-double) i Olivera Stevica, niestety zabrakło atutów na obwodzie i Śląsk mimo ambitnej walki nie mógł tego spotkania wygrać.
Na szczęście sytuacja w tabeli przedstawia się dla Śląska na tyle dobrze, że nawet porażka w ostatniej kolejce w Starogardzie Gdańskim nie powinna wpłynąć na pozycję Śląska po sezonie zasadniczym. Czwarta pozycja pozwala ominąć wyczerpującą rundę pre-play off i skoncentrować się na właściwych przygotowaniach do walki o medale. Po drodze jest jeszcze Puchar Polski, ale nikt turnieju rozgrywanego w Sopocie nie traktuje poważnie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?