Zobacz: Tak dopingują kibice Śląska Wrocław - serwis specjalny
- Czekamy jeszcze na opinie policji oraz miasta, które dołączymy do naszego pisma - mówi Małgorzata Korny, odpowiedzialna za sprawy bezpieczeństwa w Śląsku Wrocław. - Postanowiliśmy wyjść z taką inicjatywą, biorąc pod uwagę popularność spotkań WKS-u i zapewnienie bezpieczeństwa ich uczestnikom.
Na Euro nie ma "klatki"
Stadion Miejski nie jest jeszcze przystosowany do wymogów polskich rozgrywek piłkarskich. Na mistrzostwach Europy nie trzeba montować dodatkowych ogrodzeń, osobno wprowadzać na arenę fanów obu drużyn, a kibice gości nie siedzą w tzw. "klatce".
- Nie chcemy montować dodatkowych zabezpieczeń, które będziemy musieli ściągać w związku z Euro 2012. Istnieje również realne zagrożenie, że stadion z takimi dodatkowymi elementami nie uzyskałby akceptacji UEFA - wyjaśnia Korny.
Przygotowanie areny do polskich warunków rozpocznie się po mistrzostwach. Na stadionie zamontowane zostaną dodatkowe ogrodzenia. Klub wytyczy ścieżki dojścia na arenę dla kibiców Śląska i gości. Prawdopodobnie przyjezdni będą wchodzić spod esplanady. Przedstawiciele klubu zapewniają, że zabezpieczenia nie popsują estetyki stadionu.
Kibice Arki i Legii oburzeni
Rywale Śląska Wrocław narzekają na ewentualny brak możliwości kibicowania swoim piłkarzom w stolicy Dolnego Śląska. Słowa krytyki płyną już z Gdyni i Warszawy. Arka to przeciwnik wrocławskiej ekipy w ćwierćfinale Pucharu Polski. Legia to pretendent do tytułu, z którym Śląsk zmierzy się na własnym stadionie w 19. kolejce Ekstraklasy, 25 lutego.
Na forach internetowych stołecznej drużyny można m.in. przeczytać: "Kto wziął pieniądze do łapy za dopuszczenie do użytkowania stadionu, który nie spełnia wymogów bezpieczeństwa? Teraz się obudzili, bo Legia ma przyjechać"; "obciachowcy"; "Albo mecz oglądają gospodarze i goście, albo nikt"; "czyżby stadionik robiony na szybko rozpadł się po paru meczach...".
Doping tylko dla drużyny gospodarzy?
Przypomnijmy, że za bezpieczeństwo imprez masowych odpowiada organizator, czyli Śląsk Wrocław. Ubiegłoroczne spotkania z Lechią Gdańsk czy Wisłą Kraków to tzw. mecze przyjaźni, gdzie przyjezdni nie siedzieli na trybunie dla gości, ale razem z fanami WKS-u.
Klub odrzuca też oskarżenia, że chodzi o zwiększenie zysku ze sprzedaży biletów. W przypadku spotkań z przyjezdnymi kibicami konieczne będzie pozostawienie kilku rzędów siedzeń wolnych, żeby oddzielić od siebie fanów dwóch drużyn.
- Filozofia klubu opiera się na tym, żeby zapewnić wyjątkowe widowisko, a jest to niemożliwe bez dopingu kibiców gości. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo. Chętnie przyjmiemy kibiców gości podczas rundy jesiennej - mówi Korny.
Jeżeli PZPN przychyli się do inicjatywy klubu z Wrocławia, to do Euro 2012 trybuna gości będzie dostępna dla kibiców Śląska.
Czytaj też:
- Patrik Mraz coraz bliżej Śląska Wrocław. Prezes chce go już zimą
- Śląsk Wrocław wznowił treningi w starym składzie
- Nie bądź "zielony", kibicuj Śląskowi na zielono!
Kinowe premiery 2012 roku | Finał WOŚP 2012 na Dolnym Śląsku | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Próbny sprawdzian szóstoklasisty 2012 |
**
**
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?