Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słaba płeć?

Zbigniew Budych
ZŁOTORYJA Są młode, ładne i marzą o karierze wojskowej lub policyjnej. Agnieszka Patyk chce być snajperem w jednostce antyterrorystycznej, jej koleżanka Jadwiga Samaszko planuje studia na akademii wojskowej.

ZŁOTORYJA Są młode, ładne i marzą o karierze wojskowej lub policyjnej. Agnieszka Patyk chce być snajperem w jednostce antyterrorystycznej, jej koleżanka Jadwiga Samaszko planuje studia na akademii wojskowej. Na razie jedno jest pewne - pracy dla nich i ich kolegów z liceum wojskowego w Złotoryi nie zabraknie.

Wczoraj na złotoryjskim rynku uroczyście wręczono certyfikaty przysposobienia wojskowego 18 uczniom i 5 uczennicom Liceum Wojskowego działającego przy Zespole Szkół Zawodowych. Absolwenci odebrali świadectwa z rąk Jerzego Szmajdzińskiego, ministra obrony narodowej.
Szczególnie cieszyła się Agnieszka Patyk, prymuska szkoły. Okazała się lepsza od kolegów nie tylko w teorii, ale też praktyce.
- Właśnie wróciliśmy ze sprawdzianu terenowego - mówi Agnieszka. - Musieliśmy strzelać z karabinu, pistoletu, rzucać granatem, czołgać się i posługiwać środkami łączności. Dostałam ocenę bardzo dobrą i okazałam się lepsza od chłopaków, co bardzo mi imponuje - dodaje z uśmiechem.
Teraz czeka ją jeszcze rok nauki, a potem...
- Marzę o studiach w wyższej szkole oficerskiej, ale na razie wstrzymano rekrutację - mówi. - Może więc zdecyduje się na anglistykę?
Jadwiga Samaszko odbierając certyfikat obchodziła równocześnie 18 urodziny. Ona także nie pochodzi z wojskowej rodziny, jednak bardzo podoba się jej służba w mundurze. W przyszłości Jadzia chce być snajperem w jednostce antyterrorystycznej
- Już strzelam w złotoryjskim klubie „Agat”. Nie mam żołnierskich tradycji w rodzinie, ale od początku myślałam o mundurze - zwierza się Jadzia. - Jeżeli nie uda mi się w wojsku to chce startować do wyższej szkoły oficerskiej policji w Szczytnie. W końcu policja też ma strzelców wyborowych.
Paweł Choczaj, dyrektor Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego w Złotoryi twierdzi, że decyzja uruchomienia właśnie liceum wojskowego okazała się strzałem w dziesiątkę.
- Trzy lata temu obserwowaliśmy rynek pracy, nie chcieliśmy kształcić kolejnej grupy kucharzy, czy murarzy dla których i tak nie ma pracy - mówi Paweł Choczaj. - Wojsko to zawsze był pewny pracodawca. Ostatnie wydarzenia międzynarodowe pokazały, że mieliśmy rację.
Aktualnie trwa nabór do pierwsze klasy liceum wojskowego. Do dyspozycji jest 30 miejsc, a ofert kilka razy więcej.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto