Skandal na Mazurach

Hołowczyc najszybszy na swoim podwórku. Wygrał 62. Rajd Polski
– To draństwo! Mimo moich protestów, kazano mi jechać z dalekim numerem startowym, ledwie minutę za autem napędzanym tylko na jedną oś. Doganiałem je, a potem musiałem wlec się za nim w kurzu – złościł się Tomasz Kuchar

Kuchar jadąc po omacku, na 3. OS-ie wyleciał z drogi, uszkodził koło i odpadł z rajdu. – Ja nie mam pretensji do Mariusza Pelikańskiego (też Dolnoślązaka), bo on w kurzu nie widział, że za nim jadę. Nie widzieli mnie również kibice, którzy po przejeździe Pelikana wychodzili na drogę wprost pod moje koła. To był koszmar. Wcześniej do organizatorów wystosowałem protest. Tłumaczyłem im, że moje czteronapędowe subaru na miękkich szutrowych nawierzchniach jest za szybkie dla tzw. osiek. A mnie puszczano ze startu tylko minutę za takim peugeotem. Na 40-kilometrowym 3. OS-ie dogoniłem go już na 15. kilometrze i dalej wlokłem się za nim wolniutko, lecz w kurzu na wąskiej drodze raz po raz ocierałem się o płot lub lub drzewo. Potem dostałem komunikat, że wreszcie, na II pętli, będę mógł startować za ośką w odstępie 2 minut. Co z tego, skoro już wypadłem z rajdu! A oni chcą na Mazurach zrobić mistrzostwa świata! Z takim podejściem do spraw bezpieczeństwa?! – Kuchar nie kryje słów oburzenia. Nie tylko on na 3. OS-ie miał takie problemy z wyprzedzeniem słabszego auta.
Niektórzy kierowcy podolsztyńską trasę rajdu, z dziurami i koleinami, uznali za „country cross”. Z 70 samochodów do mety dojechało ledwie 40.

Nieoficjalne wyniki 62. Rajdu Polski
1. K. Hołowczyc, Ł. Kurzeja (subaru impreza) -2:25.46,8
2. M. Bębenek, G. Bębenek (mitsubishi lancer) – 2.28.04,8
3. Z. Staniszewski, S. Rozwadowski (mitsubishi lancer) – 2.28.45,5
4. R. Travaglia, F. Zanella (Włochy/mitsubishi lancer) -2.28.47,0
10. L. Kuzaj, M. Szczepaniak – pilot z Wałbrzycha (subaru impreza) – 2.32.28,1.
d Na pozycji lidera klasyfikacji generalnej RSMP umocnił się Bębenek, drugi jest Hołowczyc, a trzeci wrocławianin Grzegorz Grzyb (jego suzuki dachowało na Rajdzie Polski i zajął 20. lokatę). W ME po dwóch eliminacjach prowadzi Travaglia, przed Hołkiem i Bębenkiem.