Siła tkwi w strefach

W Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej za pięć lat powstanie około 2000 nowych miejsc pracy
Na terenie Dolnego Śląska działają trzy Specjalne Strefy Ekonomiczne: Wałbrzyska INVEST PARK, Kamiennogórska oraz Legnicka. W ich obrębie funkcjonuje około 200 firm. Pracę znalazły tam tysiące osób.

Dziś nasze strefy są jednymi z najszybciej rozwijających się w kraju, a region wałbrzyski stał się atrakcyjny gospodarczo. Wynika to przede wszystkim ze świetnej lokalizacji i dobrze rozwiniętej infrastruktury. Atutem jest też bliskość Czech i Niemiec. Ale samo położenie to nie wszystko: w województwie dolnośląskim mamy dobrze wykwalifikowaną kadrę. Są tu wyższe uczelnie, z którymi mogą współpracować firmy, parki technologiczne. W tym roku zarząd Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości planuje wydać 10 nowych pozwoleń na budowę. Pięć kolejnych firm rozpocznie niebawem działalność. Prezes strefy Szymon Madera szacuje, że nakłady inwestycyjne i zatrudnienie wzrosną o 20 procent.
INVEST PARK powiększy się o kolejne podstrefy w: Lesznie, Wrześni, Nysie, Świdnicy, Kudowie-Zdroju i Bystrzycy Kłodzkiej. Około 30 ha zostało już przeznaczonych na konkretne inwestycje. Zgłosiło się pięciu inwestorów. Wszystkie tereny powinny znaleźć właścicieli do roku czasu.
Za pięć lat fabryki mają ruszyć z produkcją. Powstanie około 2000 nowych miejsc pracy.
To będzie jedna z największych przemian w WSSE. Do powiększenia strefy ekonomicznej dąży także prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. W tym mieście powstaną: specjalistyczna baza szkoleniowa, centrum kształcenia oraz wyższa szkoła zawodowa.
W Polsce działa czternaście specjalnych stref ekonomicznych. Powstały, aby przyspieszyć rozwój polskich regionów, zwiększyć konkurencyjność produktów, usług, złagodzić bezrobocie strukturalne, wprowadzić w życie gospodarkę opartą na wiedzy i nowej technologii.
Przedsiębiorstwa prowadzące działalność na ich terenie mają preferencyjne warunki: są całkowicie zwolnione z podatku dochodowego przez pierwszych 10 lat funkcjonowania w strefie. Po upływie tego czasu będą płacić zaledwie 50 procent podatku.